|
ŚWIATOWID czyli ... obserwator różnych stron życia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Pon 18:57, 30 Sty 2012 Temat postu: Czy dyscyplina partyjna nie jest naruszeniem konstytucji RP? |
|
|
Moim zdaniem jest to jaskrawe naruszenie konstytucji.
Zresztą w podobny sposób wypowiada się wielu polityków, komentatorów oraz internautów.
Jeżeli poseł którego obowiązuje dyscyplina partyjna nie ma prawa wypowiedzieć własnego zdania ani zdania tych którzy na niego głosowali, to co to ma wspólnego z obowiązującą w Polsce demokracją przedstawicielską?
Naród wybiera swoich przedstawicieli po to, by reprezentowali interesy swoich wyborców, a nie interesy partii do której należą oraz jej liderów.
Interesy partii wcale nie muszą być tożsame z interesami społeczeństwa, co w naszym kraju jest przecież nagminne gdzie na każdym kroku widać, że nie żadna Polska, tylko partia jest najważniejsza.
Stosując dyscyplinę partyjną można zagłosować wbrew woli wielkich rzesz wyborców, za to zgodnie z nakazem partyjnych liderów.
Oznacza to, że w ten sposób nawet najmądrzejsze pomysły i projekty ustaw wypracowane na bazie społecznego zapotrzebowania są odrzucane, jeżeli kierownictwo partii ma na ten temat odmienne zdanie.
- A skoro tak, to po co w polskim Sejmie zdominowanym przez partie polityczne jest aż 460 posłów?
Uważam że to z demokracją nie ma nic wspólnego i skoro tak, to równie dobrze mogłaby ich być 1/10, lub jeszcze dużo mniej, bo w tym wypadku jest to bez znaczenia.
Przynajmniej państwo mogłoby zaoszczędzić niemało wydatków idących na ich utrzymanie.
- A tak gwoli ścisłości, czy sprawą „dyscypliny partyjnej” w sejmowych głosowaniach nie powinien się przypadkiem zająć Trybunał Konstytucyjny?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baltazar dnia Pon 19:06, 30 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pro Rock
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 5:00, 01 Lut 2012 Temat postu: To juz Ci mapisalem na Forum20..........., |
|
|
Baltazarze, Twoje pytanie wyplywa z fundamentalnego braku znajomosci zasad i regul demokrecji.
Kazdy kandydat na posla (pomijajac niewielkiej ilosci kandydatow niezaleznych) stara sie o uzyskanie w miare pewnego miejsca na listach partyjnych. To gwarantuje uzyskanie mandatu.
Wyborca rzadko kieruje sie nazwiskiem kandydata, najczesciej o wyborze kandydata decyduje opcja polityczna.
Tym samym kandydat na posla zobowiazuje sie wobec wyborcow do reprezentowania okreslonych opcji. Wyborcy maja prawo oczekiwac od posla aby reprezentowal idee na ktore glosowali.
Jak sprawa dyscypliny partyjnej ma sie w stosunku do poslow ktiorzy zdecydowali sie na zmiane barw partyjnych. Tu juz oczekiwania wyborcow sa bardziej zdecydowane. Wyborcy chetnie widzieliby aby te osoby zrzekly sie mandatu. Ktos uzyskujac mandat z ramienia okreslonej partii wbrew woli wyborcow przechodzi na strone politycznego przeciwnika. Tu panuje dosc daleko posunieta zgodnosc pogladow.
Czym jest dyscyplina partyjna i jakie sa skutki jej lamania.
Poslowie oczywiscie sa wolni, moga glosowac jak im sie podoba. Za glosowanie wbrew dyscypliny partyjnekj nie groza im zadne sankcje, poza sankcjami partyjnymi.. Glos taki jest wazny, posel nie zostaje za takie glosowanie w zadnym stopniu ukarany.
Jedynym skutkiem jest to ze taki niezdyscyplinowany posel w nastepnych wyborach nie uzyska miejsca na liscie.
A teraz takie zupelnie oczywiste pytanie. wyobraz sobie ze posel ktoremu zawierzyles i oddales na niego glos, wygral wybory, zdobyl mandat, a potem zmienil poglady i popiera tych co tu tak zaciekle zwalcza. Czy w tym przypadku rowniez bedziesz tak zdecydowanie przeciw dyscyplinie partyjnej??
Baltazar napisał:
Dobrze, że napisałeś ten drugi post, bo on odpowiada na to, o co zamierzałem cię zapytać, czyli:
- A co ma zrobić poseł, jeśli to nie on, tylko partia po wyborach na jakiś temat zmieniła zdanie?
Ma zrobic to co uwaza za sluszne, nic wiecej nic mniej.
Wlasnie Posel ma myslec. Przeciez jesli idzie tylko i wylacznie za glosem partii to jest tak samo ubezwlasnowolniony jak ten co idzie za glosem wyborcow.
Jak taki posel mialby postapic w sytuacji ktorej nie przewidziano w zadnych programach wyborczyych??
Przeciez gdyby doslownie przyjac zwiazanie posla programem wyborczym w takim wypadku musialby sie powstrzymac ale czy to byloby zgodne z wola narodu??
Optocz tego jest jeszcze jeden niezwykle oczywisty aspekt sprawy. Dyscyplina partyjna to nie jest typowo polskie rozwiazanie, znane to i stosowane we wszystkich panstwach. Jezeli wszedzie jestzgodne z konstytucja a w Polsce nie to chyba cos z ta polska konstytucja jest nie tak..., no nie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|