ŚWIATOWID

Pro Rock

Czy tak jakos takos inaczej PiSane.......

Zasadnicze pytania pozostaja bez odpowiedzi.
Zgoda Ministra Klicha, na wyjazd wszystkich dowodcow rodzajow Sil Zbrojnych, wydana na wniosek Zwierzchnika Sil Zbrijnych (zgoda wymagana przez Ustawe o Powszechnym obowiazku obrony czy tak jakos podobnie) jest uwazana przez durnego Antka jako polecenie wyjazdu.

Prawda jest taka ze to nawet zwierzchnik Sil Zbrojnych Prezydent Rp nie mogl wydac zadnego rozkatu, nawet bacznosc spocznij, nawet ostatniemu szeregowcowi WP, Musial miec zgode nawet nie swego podwladnego Ministra ON. Zgodnie z PiSowska terminologia Prezydent RP byl podwladnym Ministra ON Bogdana Klicha.

PARANOJA

Nawet taka obelga dla Prezynadenta Lecha Kaczynskiego jest przez bzdurnego Antka zle rozumiana PARA (Znaczy Prezynadet i Minister ON) NO JA (znaczy tylko Prezynadent) jest uwazana za cokolwwiek.

Debilowaty Antoni zarzuca ze Organy Ministra Klicha nie zabronily Zwierzchnikowi Sil Zbrojnych leciec z kim chciial, nawet na jego wniosek......

Czy moze byc bardziej oczywiste ogloszenie bankructwa IV RP????

Prezynadent niepoczytalny?? i za to wini sie przeciwnikapolitcznego??

Z glowna teza Antoniego, chc nie wypowiadana tak oczywiscie Ze prezynadent to osoba nie odpowiadajaca za swe zachowanie zgadzam sie w calej rozciaglosci

w51

Macierewicz to jak dla mnie ... typowy paranoik ale to wcale nie znaczy, że mówi od rzeczy.
Sedno leży w ocenach i wnioskach jakie prezentuje odnośnie faktów

Janusz w innym temacie podał linka

[link widoczny dla zalogowanych]

" Czego możemy się spodziewać po prowadzonym jeszcze w Rosji postępowaniu prokuratorskim?

– Niczego istotnego. Prokurator generalny Andrzej Seremet naiwnie cieszy się, że MAK, zakończywszy swą pracę, przekazał wszystkie dowody do rosyjskiej prokuratury, z której łatwiej dotrą do Polski… Tyle że Rosjanie natychmiast zapobiegli temu w sposób formalno-prawny. 14 stycznia ogłoszono znaczącą zmianę struktur ścigania i wymiaru sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej – oddzielono prokuraturę od komitetu śledczego, który podporządkowano prezydentowi Rosji. I wszystkie dowody w sprawie smoleńskiej zostały z prokuratury przekazane do owego komitetu śledczego… A ostatnio ogłoszono, że pozostaną tam do końca postępowania sądowego.

A jezeli jest tak rzeczywiście, to czy w tym przypadku nie ma racji .... wskazując na to, że Rosjanie nam grają na nosie????

Niezależny

W51 kiedy wreszcie przestaniemy oskarżać Rosjan? wszystko co powiedzą wszystko co zrobią wykorzystane jest przeciwko nim, odwróćmy hipotetyczne sytuację ,ląduje a przynajmniej próbuje wylądować Rosyjski samolot rządowy Polskie służby naziemne informują go że nie ma warunków to lądowania oni jednak swoje i według swoich procedur i robi się wielkie BUM co wtedy? kto będzie winny i kto poniesie odpowiedzialność? oczywiście już widzę jak zwalamy na Ruskich że my ich ostrzegaliśmy my im mówiliśmy, inaczej mówiąc tak czy owak zawsze Nowak. W pełni przychylam się do wypowiedzi Pro ,tak taka jest prawda prezio mienił się najwyższym we wszystkim od lasów państwowych poczynając na wojsku kończąc ,w wojsku jednak jego rola ograniczała się do przypinania medalików i tu trochę można mieć pretensji do MON tak mógł generałom i wyższym oficerom zabronić wyjazdu na tą wycieczkę tyle tylko że??? no właśnie co wtedy by się działo??? Jaśnie panujący dostałby takiego rozstroju żołądka że przez tydzień nie wychodził by z klopa, dla Jarka byłaby to gratka zdarzająca się nieczęsto w całym pis uarze bulgotałoby to granic wytrzymałości ceramicznego naczynia.

Pro Rock

Pro Rock

Niezależny

Pro wbrew pozorom to się jednak zgadzamy różnica pomiędzy nami wynika z przedstawienia myśli, otóż Klich miał że tak powiem instrumenty prawne aby nie dopuścić do wyjazdu wesołej ferajny ,problem w tym że nasza Konstytucja w tej i nie tylko zresztą w tej materii nie moreska zbyt jasno kompetencji organów państwa sprawa prowadzenia podwójnej polityki zagranicznej i co zatem idzie niespójnej jest tego tez dowodem ,dowodzenie wojskiem też było niejasne z wykładni konstytucji jasno wynika że prezydent jest zwierzchnikiem na wypadek wojny jednakże okr4ślenie Zwierzchnikiem było dość enigmatyczne i niekonkretne ,kaczor jak wiadomo uzurpował sobie prawo do nawet do ogłoszenia musztry gdyż był Zwierzchnikiem i pomimo tego że gada nie cierpię miał w tym swoje racje to samo można powiedzieć o MON z tą różnica żę kaczor wszędzie chciał być pierwszy jednak za nic nie odpowiadał bo tak stanowi to nasza Konstytucja , autorzy Konstytucji nie przewidzieli zjawiska pod nazwa Kaczyńscy.

Pro Rock

Zwierzchnik Sil Zbrojnych to funkcja pusta, bez absolutnie zadnych uprawnien.
Konstytucja wbrew temu co piszesz jest tu jednoznaczna i klarowna. Prezydent ma w zakresie obronnosci RP uprawnienia podobne do moich, znaczy zadne, absolutnie zadne. Sprawy obronnosci to domena Rzadu a nie Prezydenta czy jakiegos tam Pro Rocka.

Prezydent mial prawo zaprosic wszystkich dowodcow wszystkich rodzajow Sil Zbrojnych na wszystkie uroczystosci podobnie jak ja mam takie prawo. Tak ja moge zaprosic na urodzinki czy imieniny, moje czy tesciowej kogo tylko chce, z tym ze prawdopodobienstwo przyjecia mojego zaproszenia przez takowe osoby jest rowne zeru, czy nawet nieco mniejsze.

Krotki wyjazd za granice nie zagrazal bezpieczenstwu RP, zreszta bezpieczenstwu RP nie zagrazala nawet smierc wszystkich generalow ktorzy zgineli w Smolensku. To tez trzeba powiedziec szczerze i otwarcie. Obecnie RP nie zagraza zadne niebezpieczenstwo, absolutnie zadne.

Ustawa o powszechnym obowiazku obrony wymaga aby kazdy zolnierz wsluzbie czynnej, wybierajac sie za granice otrzymal zgode odpowiednich wladz wojskowych. ten przepis jest jak najbardziej racjonalny i zrozumialy. Szef Resortu obrony ma prawo wydac takie zezwolenie, nawet jesli procedury przewiduja inny tryb. Tu nie mozna dopatrzec sie przekroczenia uprawnien Ministra Obrony Narodowej. Minister nie mial rowniez zadnych podstaw aby prosbe sztabu formalnego Zwierzchnika Sil Zbrojnych z jakichkolwiek powodow odrzucic. respekt wobec glowy Panstwa wymagal dokladnie tego co zrobil Minister Klich.

Czysy peerelowskiego widzimisie skonczyly sie w Polsce jakies 20 lat temu, moze nawet troche wiecej juz tego jak tylko 20 lat.

Prezydent przekraczal swoje uprawnienia nie tylko w relacjach z wojskiem. Sam kiedys mowil ze jest najwyzszym Reprezentantem Polski w zakresie stosunkow z zagranica. oczywiscie jak zwykle nie byl o tym jakie sa jego kompetencje w jakimkolwiek zakresie poinformowany. prezydent wtracal sie w kompetencje Rzadu a Rzad na to nie reagowal. To jeden z kardynalnych bledow tego Rzadu, tego premiera i niektorych Ministrow.

w51

Pro Rock