|
ŚWIATOWID czyli ... obserwator różnych stron życia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Wto 16:07, 01 Mar 2011 Temat postu: "Premier spoliczkowany"? - artykuł w Newsweeku. |
|
|
Tytuł ostry autorstwa bynajmniej nie jakiegoś tam blogera tylko red. Andrzeja Stankiewicza, poważnego dziennikarza i publicysty tego bądź co bądź opiniotwórczego tygodnika.
W świetle tego wszystkiego co napisał tam o Donaldzie Tusku, nie mogę kilku rzeczy zrozumieć:
- A kimże to dla premiera polskiego rządu jest ten cały MAK razem ze swoją arogancką szefową, by rzuciwszy wszystko musiał przerywać urlop, ubierać się w garnitur i pędem wracać do Polski?
Czy MAK to jest jakiś partner miarodajny na tyle, by odpowiadać na oświadczenie jakie wydaje musiał ktoś tak wysokiej rangi?
Były zarzuty do premiera Tuska że zareagował zbyt późno, tymczasem mnie się wydaje że niepotrzebnie w ogóle zareagował, bo z jakimkolwiek oświadczeniem powinien się wstrzymać do momentu ukazania się oficjalnego raportu komisji ministra Millera, jak zresztą uzgodnił z premierem Putinem.
Premier powinien po prostu najspokojniej w świecie dokończyć urlop w Dolomitach, oczywiście bacznie śledząc za rozwojem wydarzeń.
A jeśli już tak bardzo grupa nadgorliwców upierała się przy natychmiastowej reakcji, to mimo woli nasuwa się pytanie:
- Czy w tym rozdyskutowanym kraju nikt oprócz premiera nie potrafi zabrać głosu i sklecić kilku rozumnych zdań takich by tej ruskiej pani generał w pięty poszło?
Przecież wtedy wstydziłby się Putin, że nie dotrzymał zawartej z Tuskiem dżentelmeńskiej umowy.
Jeszcze bardziej wkurza powtarzanie za MAK że jej raport jest ostateczny co w idiotyzmie swoim przypomina jedynie sławetną Komisję Majątkową.
Czy zamiast tak dobitnie ujawniać masochistyczne skłonności nie bardziej celowym byłoby dokładnie wypunktować i ośmieszyć buńczuczne sformułowania rosyjskiego raportu, a nie histeryzować i podnosić międzynarodowy raban?
Szkoda wielka, bo w taki sposób polscy politycy znowu pokazali swoją mierną klasę, czyli to że najlepiej ze wszystkiego wychodzi im użeranie się między sobą nawet tam gdzie wspólnymi siłami powinni bronić dobrego imienia swojego kraju, od czego normalnym ludziom coraz częściej robi się mdło...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baltazar dnia Wto 16:13, 01 Mar 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w51
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 19:01, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Przywołując wspomniany artykuł, kolega Baltazar zdaje się nie rozumieć jego wymowy a przecież jest ona zawarta wprost w tytule zarówno w samym artykule jak i temacie niniejszego wątku.
Artykuł generalnie wskazuje na pasywną rolę naszej dyplomacji i samego Tuska o ile nie na ewidentne zaniechania i błędy.
Mało tego, autor wskazuje i słusznie, jaką rolę miał spełniać raport MAKu w układzie naszej polityki wewnetrznej, czyli mieszania w tym naszym kociołku a może nawet i podgrzewania. Co ja mówię może, napewno.
W tej sytuacji dziwi mnie stanowisko Baltazara, który dziwi się Tuskowi, że nie został na nartach.
Gdyby to uczynił postawił by sie w sytuacji gościa, który widząc, ze ktoś pluje w jego stronę twierdzi, ze to tylko ...deszcz pada.
O taką sytuację Ci chodziło Baltazarze?
A wiesz co to jest racja stanu?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez w51 dnia Wto 19:01, 01 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Wto 19:24, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
w51 napisał: | Przywołując wspomniany artykuł, kolega Baltazar zdaje się nie rozumieć jego wymowy a przecież jest ona zawarta wprost w tytule zarówno w samym artykule jak i temacie niniejszego wątku.
Artykuł generalnie wskazuje na pasywną rolę naszej dyplomacji i samego Tuska o ile nie na ewidentne zaniechania i błędy.
Mało tego, autor wskazuje i słusznie, jaką rolę miał spełniać raport MAKu w układzie naszej polityki wewnetrznej, czyli mieszania w tym naszym kociołku a może nawet i podgrzewania. Co ja mówię może, napewno.
W tej sytuacji dziwi mnie stanowisko Baltazara, który dziwi się Tuskowi, że nie został na nartach.
Gdyby to uczynił postawił by sie w sytuacji gościa, który widząc, ze ktoś pluje w jego stronę twierdzi, ze to tylko ...deszcz pada.
O taką sytuację Ci chodziło Baltazarze?
A wiesz co to jest racja stanu? |
W tytule powiadasz?
- Ano moje wszystkie uwagi właśnie tego tytułu dotyczą.
Gdyby premier zignorował ten cały MAK, jego chamską, prostacką konferencję oraz odwieczne zapędy do "mieszania w naszym (polskim) kociołku", nie byłoby moim zdaniem powodu do takiego tytułu w Newsweeku...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baltazar dnia Wto 19:29, 01 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w51
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 19:35, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ale Ty zignorowałeś mój wtręt o ... racji stanu.
Czy racją stanu było na tym etapie przemilczenie wybitnie tendencyjnego raportu, pomijajacego udział Rosjan w tej imprezie i zignorowanie naszych uwag do ich raportu?
Czy Ty uważasz, ze raport MAKu przed jego upublicznieniem nie był uzgodniony z Putinem i nie uzyskał jego akceptacji ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baltazar
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Wto 19:54, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
w51 napisał: | Ale Ty zignorowałeś mój wtręt o ... racji stanu.
Czy racją stanu było na tym etapie przemilczenie wybitnie tendencyjnego raportu, pomijajacego udział Rosjan w tej imprezie i zignorowanie naszych uwag do ich raportu?
Czy Ty uważasz, ze raport MAKu przed jego upublicznieniem nie był uzgodniony z Putinem i nie uzyskał jego akceptacji ? |
Jednak nie czytasz uważnie moich tekstów.
Przecież nie o jakąś Anodinę mi chodziło, tylko właśnie o Putina bez którego wiedzy i przyzwolenia nawet tarakana nie wolno tam zdepnąć.
Dlatego bardzo mu się moim zdaniem należało przełknięcie tej paskudnej żaby w międzynarodowym wymiarze, czyli tego że w dupie mając własne obietnice jedno mówi a drugie robi, z wyraźnym wskazaniem że w odniesieniu do niego mówienie o "umowie dżentelmeńskiej", to po prostu krotochwile.
- Co zaś sie tyczy racji stanu to warto wziąć pod uwagę, że w naszej powojennej rzeczywistości chyba nigdy nic takiego nie istniało i nie istnieje....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Baltazar dnia Wto 19:58, 01 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w51
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 20:53, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Baltazar napisał: | Co zaś sie tyczy racji stanu to warto wziąć pod uwagę, że w naszej powojennej rzeczywistości chyba nigdy nic takiego nie istniało i nie istnieje.... |
O przepraszam, zdziwisz się, ze to napiszę ale to co zrobił Tusk zwijajac sie z nart było własnie podyktowane ... racją stanu. Spóźnioną bo spóźnioną ale jednak ... ale to inna bajka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|