ŚWIATOWID

Pro Rock

Jak mozna wyczytac na stronach TVN24......

Kolejne kontrowersyjne przedsięwzięcie męża Marty Kaczńskiej. Marcin Dubieniecki założył spółkę ze skazanym za wyłudzenie Adamem S., ułaskawionym przez ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego - pisze "Polska The Times"
To właśnie pytania dziennikarza o Adama S. tak rozzłościły Dubienieckiego, że podczas rozmowy telefonicznej rzucił pod jego adresem wulgarne słowa. "Dostałby pan w dziób" i "niech pan się ode mnie odp..." - powiedział adwokat.
Co wiąże Dubienieckiego z Adamem S.? 15 maja 2009 r. Adam S. założył spółkę z mężem Marty Kaczyńskiej. Wcześniej został skazany na rok i 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Przed sądem Adama S. reprezentował ojciec Marcina Marek Dubieniecki.

Biznesmen z Kwidzyna na Pomorzu (miasta, z którego pochodzi też mąż Marty Kaczyńskiej) przyznał się do wyłudzenia 120 tys. zł z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Adam S., z wyrokiem w zwieszeniu, dalej prowadził swój biznes. Zwrócił pieniądze, ale dalej miał kłopotliwy zapis w papierach.

5 lutego 2009 r. do Kancelarii Prezydenta wpłynął wniosek o jego ułaskawienie. 9 czerwca 2009 r., trzy tygodnie po założeniu spółki z Marcinem Dubienieckim, Adam S. zostaje ułaskawiony przez prezydenta - okres zawieszenia zostaje skrócony do roku, a samo skazanie zatarte.

Szybkie ułaskawienie

Cała procedura trwała zaledwie cztery miesiące i była prowadzona w tzw. trybie prezydenckim, bardzo rzadko stosowanym. Do kancelarii Lecha Kaczyńskiego wpłynęły 1824 wnioski o ułaskawienie, na uruchomienie trybu prezydenckiego zdecydowano się 18 razy.

Zarówno Adam S. jak i Marcin Dubieniecki nie komentują sprawy. Założona przez nich w maju 2009 r. spółka nie była ich ostatnim wspólnym przedsięwzięciem. Już po ułaskawieniu kwidzyńskiego przedsiębiorcy obaj panowie kilkakrotnie prowadzili wspólne interes. Do dziś są współwłaścicielami jednej z spółek.

To nie jedyna kontrowersyjna spółka męża Marty Kaczyńskiej, o której rozpisują się media. "Gazeta Wyborcza" podała, że Dubieniecki zarejestrował na siebie spółkę, która de facto należy do Tomasza M. pseudonim "Matucha", skazanego za kierowanie grupą przestępczą.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mozna tylko zapytac gdzie wtedy bal Mariusz Kaminski????

Baltazar

Czyli ułaskawienie przez prezydenta Kaczyńskiego podatkowego oszusta który został wyrokiem sądu skazany za to, że przez osiem lat oszukiwał Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, a także urząd skarbowy.
Właśnie oszukiwanie tego Funduszu jest moralnie wyjątkowo odrażające, dlatego tym bardziej słuszny, był i tak zresztą łagodny wyrok sądu.
Ułaskawienie przez prezydenta osobnika o skłonnościach hieny jest więc co najmniej dyskusyjne zwłaszcza że na 1824 wnioski o ułaskawienie, prezydent pozytywnie rozpatrzył jedynie 18.
Sprawa bardziej zrozumiała zaczyna być dopiero wtedy, gdy się okazuje że ów oszust był i jest wspólnikiem prezydenckiego zięcia Marcina Dubienieckiego, a wniosek o ułaskawienie przygotowała kancelaria prawna rodziny Dubienieckich.
Sprawa wypłynęła znowu teraz dzięki nienasyconym ambicjom, pazerności, głupocie i bezprzykładnemu chamstwu męża bratanicy Jarosława Kaczyńskiego.
Jednak w moralnym aspekcie sprawy, bynajmniej wcale nie o Dubienieckiego tu najbardziej chodzi.
Chodzi o coś dużo poważniejszego, bo o spoczywające w aurze niemal świętości na Wawelu dostojne zwłoki, które kiedyś należąc do pierwszego obywatela i strażnika konstytucji RP, pokazały jak jawnie i bez żenady można ją dla własnej prywaty podeptać.
[link widoczny dla zalogowanych]

egoista99

Prawa są to nici pajęcze przez które przełażą duże muchy ,a w które wpadaja małe...
Friedrich Wilhelm Nietzsche

w51

Witam .... po wagarach
Odnoszę wrażenie, że niektórzy koledzy niesieni emocjami nie zadają sobie trudu aby sprawdzić co piszą inni.

Niniejszy temat jest bowiem powieleniem innego, wcześniej zainicjowanego przez Pro Rocka i dlatego tam zostanie ... przesunięty do ewentualnej dyskusji.
w51