ŚWIATOWID

Ahron

Trybunał ukarał Francję gdyż odmówiła prawa adopcji Lesbijce.

O co tu chodzi i dokąd zmierza świat -czy ja jestem homofobem gdyż uważam że adopcja dzieci przez gejów i lesbijki jest niedopuszczalna?

Ciekawe czy zamierzała adoptować chłopca czy dziewczynkę ?

Przeraża mnie to ,uważam że to pomyłka etyków którzy taka sytuację wogóle dopuszczają -to nie jest poprawność to jest chore.W latach 60 podobni uczeni zresztą najlepsi z USA twierdzili że dziecko rodzi się z zerową płcią ,pogląd ten obowiazywał jeszcze do końca lat 70tych.

w51

Fox

w51

Szlag mnie trafił, bo napisałem odpowiedź Fox ale mnie wywaliło z sieci.
Odtworzę za jakiś czas.
Trzeba jednak pisać w .... notatniku !!!!!!! i wklejać

Fox

Ja przeważnie tak właśnie piszę dłuższe odpowiedzi

Rumcajs

a mnie zupełnie zaskoczyło stanowisko rabinów, którzy sa przeciwko związkom homoseksualnym, ale nie widzą przeciwskazań do adopcji dzieci

w51

Nie Fox, po trzykroć nie. !!!!
Nie są mi obojętni, bo rozumiem ich, problem, nie dla tego, żeby nie mogli chodzić po ulicach, a tym bardziej nie, dla tworzenia gett.
Natomiast ich problem, to rodzaj kalectwa, którego nie należy ... demonstrować publicznie. Niestety ja, jak większość zwykłych ludzi ... instynktownie unikam widoku, ran czy kikutów, co wcale nie znaczy, ze nie wspomogę nieszczęśnika, mając nawet tę świadomość, że moja nazwijmy to ofiara, pójdzie na przysłowiowy przelew.

Tak, ten problem należy rozwiązać i nie mam nic naprzeciwko, jeśli chodzi o kwestie wspólnoty majątkowej, czy też praw do dziedziczenia.
Natomiast co do możliwości ,,adopcji dzieci to jestem absolutnie przeciw. Wszelkie wynaturzenia w większości przypadków rodzą nowe, a każde z nich to i tak o jedno dużo.
Wiem, że słowo wynaturzenie, posiada pejoratywną konotację, ale nie przychodzi do głowy mi inny stosowny eufemizm.

Pozdrawiam Łapka

Fox

janusz

Właśnie w takich momentach boję się UE , boję się wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawach dotyczących naszego kraju. Tu się kłania Karta Praw Podstawowych oraz Traktat Lizboński , jednym słowem dobrze jest wiedzieć co się podpisuje, by później nie być zaskoczonym werdyktami Trybunału .

Przedstawię swój punkt widzenia. Należy odróżnić związek małżeński , od związku partnerskiego. Wyjaśnić sobie , czym jest małżeństwo w życiu człowieka , a czym związek dwojga ludzi tej samej płci , nie ważne czy luźny czy też zalegalizowany.

Nasza Konstytucja mówi o tym jednoznacznie.- „ Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny , rodzina , macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej.” – Czy trzeba to tłumaczyć , rozwijać. Kobieta i mężczyzna ,plus dziecko/ci tworzą rodzinę , jest matka , ojciec , dziecko z tego związku. To jest normalne zgodne z prawami natury. Czy to też trzeba tłumaczyć. I czego tu szukać , chyba , że w całym dziury. Nigdy związek dwóch osób tej samej płci nie będzie , bo nie może być rodziną. Jeszcze dwie kobiety mogą sobie zafundować dzidziusia , tyle , że to będzie dalekie od normalności , choć nie musi być szkodliwe. Gorzej z facetami , mają przechlapane.
Nie rozumiem po co sobie komplikować życie , a w szczególności dziecku. Dziecko to nie zabawka.
Jestem przeciwnikiem adopcji dzieci przez pary o tej samej płci. Jestem przeciwnikiem legalizacji takich związków , podnoszone sprawy spadkowo – majątkowe w takich związkach swobodnie i bez przeszkód można uregulować w bardzo prosty sposób , wystarczy dobra wola partnerów. Czy w tym przypadku nie chodzi tylko o szum medialny wokół tego niby problemu.Nie , nie przeszkadzają mi , dopóki mi nie wchodzą w drogę.

Janusz