Forum ŚWIATOWID Strona Główna ŚWIATOWID
czyli ... obserwator różnych stron życia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Myśli nieuczesane niegrzecznych chłopczyków i ....nie tylko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚWIATOWID Strona Główna -> Myśli nieuczesane niegrzecznych chłopczyków i ....nie tylko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Delta



Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 21:11, 03 Lip 2007    Temat postu:

To czyje zdjecie miałeś jako avatar w poprzednim ....hmmmmmm.... wcieleniu forumowym?
Bo jeżeli własne, to nie kombinuj.....widziałam i kwestie szpilek podtrzymuje.
Co najwyzej w 10-centymetrowych obcasach....moge byc nieco za wysoka....a moze i nie? kupa smiechu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 16:02, 04 Lip 2007    Temat postu:

Delta napisał:
To czyje zdjecie miałeś jako avatar w poprzednim ....hmmmmmm.... wcieleniu forumowym?
Bo jeżeli własne, to nie kombinuj.....widziałam i kwestie szpilek podtrzymuje.
Co najwyzej w 10-centymetrowych obcasach....moge byc nieco za wysoka....a moze i nie? kupa smiechu


Swoją facjatę i podpis cenię bardziej niż pieniądze tak, że nie ma mowy o ... wcielaniu się Delteczko Shame on you
A co do obcasów, to ... przeżyję nawet jeżeli.... Razz

Pozdrawiam Łapka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Delta



Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 7:29, 06 Lip 2007    Temat postu:

Łapka i widzisz....jednak te nogi i obcasy niekoniecznie sa tak istotne.... Razz
Pozdrawiam Łapka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Wto 9:22, 10 Lip 2007    Temat postu:

Moja ... muza na urlopie, Sad pogoda do ....do bani, do urlopu trochę czasu czyli ... minorowo, ale temacik podtrzymać trzeba a więc muszę sięgnąć do archiwum....

Od zawsze uwielbiałem letnie wczesne wieczory w miejscowościach wypoczynkowych. Anxious

Uwielbiam ich deptaki, ich różnorodne barwy, ich oryginalne zapachy i wszystko co tworzy ich niesamowity klimat niezależnie od ich położenia na kuli ziemskiej. Dancing

Te klimaty mają jednak ... rzecz wspólną jaką jest defilada ...piękności wszelakich i to niezależnie od wieku a na dodatek z obowiązkowym i nieustającym reep playem Razz

Od zawsze, najpierw z poziomu murku, z lodem ... w ręku, Anxious później z poziomu ławki z fajką /a jakże/ a obecnie z kawiarnianego stolika / z papieroskiem/ tak , zawsze z wielka przyjemnością odbierałem te defilady. Anxious

Przyglądam się tym wspaniale wyeksponowanym krągłościom biustu, talii, pup opiętymi do granic ... wytrzymałości materiałami, których długość jest mniejsza niż szerokość mojego ... paska do spodni. Razz

Zachwycam się rytmicznym kołysaniem bioder wprawianym w ruch przez napięte mięśnie łydek i ud nóg na wysokich szpilkach. Anxious
Widzę te spojrzenia z pozoru nic nie widzące i obojętne ale czujnie rejestrujące wszelkiego rodzaju nieme wyrazy zachwytu ... płci brzydkiej.

Na te widoki od zawsze ogarniają mnie myśli ... nieuczesane. Razz

Ale na drugi dzień, kiedy spotykam na plaży te piękności deptakowego wieczoru, w strojach zbliżonych do stroju Ewy, to te moje myśli ulegają ... jakby ufryzowaniu. Think

Zastanawiam się zatem qrczę, czy ja .... jestem normalny???? Rolling Eyes

Pozdrawiam Łapka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 19:49, 18 Lip 2007    Temat postu:

Zdrada i pokuta

Amerykańska dziennikarka sporządziła światowy atlas niewierności


Amerykanie „mają kogoś na boku”. Irlandczycy „grają na spalonym”. Szwedzi i Rosjanie „chodzą na lewiznę”, Japończycy „schodzą ze szlaku”, a Holendrzy „łapią w ciemnościach kota”. Mieszkańcy Indonezji, najwyraźniej o romantycznym nastawieniu, urządzają sobie „cudowną przerwę”, praktyczni Izraelczycy zaś „jedzą na stronie”.

To tylko niektóre z potocznych określeń małżeńskiej zdrady. Zebrała je amerykańska dziennikarka Pamela Druckerman, która pracowała dla poważnego dziennika „Wall Street Journal”, a obecnie jest szczęśliwą żoną i matką, jak zapewnia zaprzysiężoną monogamistką, i mieszka w Paryżu.

Dociekliwa reporterka odwiedziła dziesięć krajów na pięciu kontynentach, odbyła niezliczone rozmowy, wertowała rozprawy naukowe i dane statystyczne. Owocem tych trudów stała się książka „Lust in Translation. The Rules of Infidelity from Tokyo to Tennessee”, od razu uznana za światowy atlas niewierności. Krytycy twierdzą, że zebrany przez autorkę materiał jest anegdotyczny i niepełny, jednak wydane w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii dzieło pani Druckerman stało się małą sensacją. Komentatorzy docenili poświęcenie autorki, która w Meksyku musiała opierać się natarczywym i jurnym latynoskim kochankom, pragnącym roztrząsać problemy niewierności praktycznie, w sypialni.

Autorka stwierdziła jednak, że meksykańscy mężczyźni rzadziej szukają rozkoszy w ramionach kochanek niż .... amerykańscy adwokaci. kupa smiechu

Wnioski, wypływające z atlasu, nie zawsze są oryginalne. Mężczyźni są bardziej skłonni do niewierności niż kobiety. Mieszkańcy państw zamożnych rzadziej dopuszczają się zdrady niż biedacy, zwłaszcza z ciepłych krajów (gorąco zapewne rozgrzewa także temperament). Wyjątkiem jest chłodna Skandynawia, której obywatele często i bez wyrzutów sumienia łamią szóste przykazanie.
Rekordzistami są Finowie – połowa fińskich mężczyzn szuka spełnienia w równoległym partnerstwie. Finowie nie tylko lubią skoki w bok, lecz także opowiadają o nich z satysfakcją i ze szczegółami. Ostatecznie trzeba czymś się zająć w długie polarne noce... Razz

W czasach ZSRR małżeńska zdra da była czynem karalnym Rolling Eyes , lecz teraz Rosja, a także Chiny, przekształciły się w „prawdziwe utopie dla cudzołożników”, Cool jak to obrazowo określiła Druckerman. W Petersburgu pracowita reporterka nie spotkała ani jednego żonatego mężczyzny, który określał się jako wierny. Autorka miała wrażenie, że nawet ci, którzy nie zdradzili, wymyślają swoje romanse. W końcu trzeba wykazać się męskością czy też atrakcyjną kobiecością. Shocked Atlas zwraca uwagę na porady dla kobiet, zamieszczone w rosyjskim wydaniu magazynu „Cosmopolitan”: „Jeśli pragniesz ukryć przed mężem romans, nie powinnaś wyglądać na zbyt szczęśliwą. Jeśli wcześniej nie śpiewałaś pod prysznicem, nie możesz robić tego teraz”. tak

Ale Rosjanie to zaprawdę ludzie skromni i cnotliwi, w porównaniu z mieszkańcami Afryki Subsaharyjskiej. Światowymi rekordzistami niewierności są mieszkańcy Togo, Kamerunu i Wybrzeża Kości Słoniowej. W Republice Południowej Afryki zdradzający małżonek nazywany jest biegnącym mężczyzną, ponieważ nieustannie biega od kochanki do kochanki i nigdy nie nocuje w domu. W muzułmańskiej Indonezji nie ma statystyk seksualnych, Druckerman rozmawiała jednak z 47-letnim biznesmenem Puspo Wardoyo, samozwańczym królem poligamii. Wardoyo wyznaczył nagrodę dla najlepszego poligamisty i napisał podręcznik, w którym wyjaśnia, jak zadowolić cztery małżonki jednocześnie. Król poligamii argumentuje, że powinno się wprowadzić wielożeństwo jako alternatywę dla zdrady małżeńskiej, która ma znacznie bardziej opłakane skutki: „Dobrze sytuowani prawie zawsze zdradzają. Ich żony są bezradne”.

W Kraju Kwitnącej Wiśni mężczyźni są pewni, że jeśli płacą za seks, nie łamią małżeńskiej przysięgi. „Japonia naprawdę zadziwia. Większość mężczyzn jest zbyt dumna, aby omawiać z żonami nawet najbardziej palące problemy. Zamiast tego faceci szukają intymności z hostessami w barze”, opowiada pani Druckerman.

Francja ma opinię kraju miłości, jednak tylko 3,8% mężczyzn oraz 2% kobiet pozostających w związkach małżeńskich przyznaje się do zdrady. Shocked
W uważanych za pruderyjne Stanach Zjednoczonych – odpowiednio 3,9 i 3,1%. Shocked Shocked
Ale przedstawiciele obu nacji zasadniczo odmiennie podchodzą do problemu. Francuzi zazwyczaj usiłują załatwić sprawę dyskretnie. Jak twierdzi autorka atlasu, z powojennych prezydentów tylko de Gaulle traktował przysięgę wierności poważnie. Żona Nicolasa Sarkozy’ego miała romans w 2005 r., polityk odpłacił jej pięknym za nadobne, gdy zwabił do łóżka śliczną dziennikarkę „Le Figaro”. A jednak małżonkowie się pogodzili, Sarkozy zaś został prezydentem Francji.

Kiedy jednak w 1998 r. prezydent USA, Bill Clinton, zbyt intymnie przyjaźnił się w Gabinecie Owalnym z młodą stażystką Monicą Lewinsky, o mało nie został w niesławie przepędzony z Białego Domu. Clinton pokajał się i obiecał poprawę – tylko to go uratowało. Zdaniem Pameli Druckerman, Amerykanie stali się tolerancyjni wobec rozwodów, seksu pozamałżeńskiego, homoseksualizmu, ale zdrada w małżeństwie wciąż jest ciężkim grzechem, trudnym do wybaczenia.

Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych bardziej są skłonni zaakceptować nawet poligamię lub klonowanie niż niewierność. d'oh! Tylko na Filipinach zdrada małżeńska jest jeszcze bardziej potępiana niż w kraju George’a Busha.
Doświadczył tego 52-letni Hank, który zostawiając wiadomość na automatycznej sekretarce swojej żony, pomylił jej imię z kochanką. Aby ratować małżeństwo, musiał wyznać swe przewiny przed członkami męskiej grupy samopomocy oraz duchownymi swego Kościoła. Shocked
Ponadto regularnie spotyka się ze swoim partnerem zaufania, doradcą w sprawie problemów małżeńskich. Pamela Druckerman pisze, że w Stanach Zjednoczonych winni zdrady małżeńskiej muszą poddawać się długiemu rytuałowi surowej pokuty. Korzystają z tego wszelkiego rodzaju terapeuci małżeńscy. W 1970 r. pracowało w USA 3 tys. zarejestrowanych terapeutów małżeńskich i rodzinnych. Obecnie jest ich ponad 18 tys. Najpopularniejszą metodą terapii jest: „Powiedz całą prawdę”. Winny zdrady musi odpowiadać na wszelkie pytania oszukanego małżonka, nawet takie, w którym hotelu doszło do aktu erotycznego i kto obsługiwał kogo w seksie oralnym, informuje pani Druckerman. Jej zdaniem, amerykańska metoda pokuty jest mniej skutecznym sposobem przezwyciężenia kryzysu w małżeństwie niż francuska dyskrecja.

W atlasie niewierności znalazł się także polski akcent – używane nad Wisłą określenie oszukanego małżonka – „zrobiony w balona”. Chińczycy są jednak bardziej subtelni (wiadomo, starożytna kultura). Mówią, że zdradzona osoba „chodzi w zielonym kapeluszu”.

Hmm ...dziwne, że takie zainteresowania ma ...kobieta spełniona w swym związku Think Razz

Pozdrawiam Łapka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Sob 0:02, 21 Lip 2007    Temat postu:

Upał sprzyja ... myślom nieuczesanym nawet .... sympatykom PiSu. Laughing

Widzę to na przykładzie twórczości jednego ze znanych mi apologetów PiSu, który widocznie zainspirowany dokonaniami samobroniącego się koalicjanta w dziedzinie sexu, dał wreszcie upust długo tłumionym i skrywanym namiętnościom. Rolling Eyes

Normalnie na co dzień mentor, leżący plackiem przed niewiastami, wzór cnot wszelakich nie wyłączając .... małżeńskich, romantyk epatujący kobiety poezją liryczną, od niejakiego czasu przemyca w swoich tekstach fotki ... roznegliżowanych panienek. Razz

No i bardzo dobrze robi, Cool bo ... normalnych instynktów w żadnym wypadku nie wolno tłumić, bo to zdrowiu ...szkodzi. tak

Pozdrawiam Łapka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 9:09, 01 Sie 2007    Temat postu:

Chemia a miłość

"Trzeba było żyć w dwudziestym wieku, by nam uświadomiono, że miłość, która przez wieki była natchnieniem artystów i poetów, przedmiotem westchnień i wspomnień, to tylko działanie odpowiednich hormonów. Rolling Eyes

Naukowcy odkryli, że gdy człowiek jest zakochany, gdy czuje, że go porywa, że gotów jest wzbić się w górę, to dlatego, ze go zalewa - niby powódź - substancja chemiczna, zwana fenyloetyloaminą. Think

Dzieje się tak pod wpływem spojrzenia wybranki, gestu, a nawet wyobrażenia sobie, że oto stoi przed nami przedmiot westchnień. To ta substancja może wywołać przyspieszone bicie serca, brak tchu, ściskanie w dołku, czyli najzupełniej fizyczne, objawy zakochania.

Miłość przypomina stres, ponieważ wywołuje podobne reakcje chemiczne. Nie jest to jednak stres niszczący, ale pozytywny bodziec, dzięki któremu oczy błyszczą, cera się wygładza, a umysł wyostrza. W takich momentach przybywa nam sił witalnych i jesteśmy skłonni góry przenosić. Wszystko nam się udaje, wszystkiego się chce. Na świat patrzymy przez różowe okulary, nie tylko na obiekt westchnień. Takie stany opisują poeci. Naukowcy stwierdzili jednak, że euforia, która ogarnia zakochanych jest skutkiem przepływających przez ich organizmy takich substancji, jak dopamina czy norephetamina. Są to podobno "cioteczne siostrzyczki" amfetaminy. To one sprawiają, że czujemy się jak na rauszu. To właśnie te substancje są odpowiedzialne za to, że człowiek zakochany żyje w pewnym oszołomieniu, nie czuje głodu ani zmęczenia, jest bardzo aktywny fizycznie i psychicznie, gotowy do poświęceń, do walki o ukochaną, do realizacji marzeń o wspólnym szczęściu i do popełnienia każdego szaleństwa. Niestety, miłosne uniesienia przemijają, ponieważ na wydzielającą się fenyloetyloaminę można się uodpornić, a po upływie 2-3 lat organizm nie jest w stanie wyprodukować jej więcej i więcej, by zapewnić człowiekowi stan ciągłego zakochania. Oznacza to koniec namiętności, koniec szaleństwa i koniec wielkiej miłości. W Ameryce przeprowadzono badania, z których wynika, że po tych właśnie 2 - 3 latach rozpada się wiele związków. Te, które przetrwały, mają duże szansę na trwałe małżeństwo do końca życia. Dlaczego ? Bo podobno nasz organizm wytwarza potem morfinopodobną substancję, pod wpływem stałej obecności partnera. Jest to endorfina. Jaki ten nasz organizm jest mądry. Po tej fenyloszaleńczej substancji, która nas oszałamia, zsyła dobrotliwą endorfinę, dzięki której wystarcza obecność partnera, byśmy się czuli szczęśliwi, bezpieczni i byli dla siebie życzliwi. Ale żeby nie liczyć na zupełną sielankę, to trzeba wiedzieć, że każdy organizm ma swój własny próg wydzielania endorfiny.

Jeśli u obojga małżonków jest on podobny, to ich szczęście. Oboje jednakowo są sobą zainteresowani, mimo upływu lat i obojgu jest w tym związku bardzo dobrze. Jeśli te progi są inne, to jeden z małżonków może być zadowolony, a drugiemu jest w małżeństwie coraz gorzej. No i dochodzi do rozwodu. Jeśli ci naukowcy tacy mądrzy, to może by im się udało wyprodukować coś w rodzaju lubczyka w tabletce. Już nie mówiąc, żeby to była tabletka, pod wpływem której człowiek poczuje się znowu zakochany jak nastolatek, niech już będzie ta endorfina, co przynosi spokój i zapobiega rozwodom.

Każdy dziś zakochany będzie czytał o tym rozkładaniu miłości na czynniki pierwsze z mieszanymi uczuciami. Wolelibyśmy aby nasze sercowe przeżycia, pozostały tajemnicą, żeby w odniesieniu do naszych przeżyć - dla każdego przecież jedynych i niepowtarzalnych - nie działały wspólne dla wszystkich mechanizmy.
Naukowcy odkryli te prawdy dopiero niedawno.

Myślę jednak, że największego sekretu naszych serc żaden naukowiec nie odkryje: dlaczego reaguje ono gwałtownie na widok tej, a nie innej osoby." Think d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Sob 8:48, 18 Sie 2007    Temat postu:

Oto ona. Czeka.

Prowokuje do działania. Teraz wszystko zależy od Ciebie. Zegnij ciało w pałąk i ugnij kolana. Obejmij ja mocno z obu stron. Podwiń nogi i wsuń się w wolna przestrzeń pod nią. Przylgnij do niej udami. Nie rozluźniając uścisku, wykonaj kilka płynnych, posuwistych ruchów. Wepchnij się głębiej. Teraz przytul ja mocno do piersi. Przesuń się nieco w prawo. I jeszcze trochę. Dobrze! Naprzyj całym ciałem. Masz ja na wprost - zimną, nieustępliwą... Nie przejmuj się! Jesteś panem sytuacji. Jeszcze tylko kilka intensywnych ruchów i... możesz sobie pogratulować!

Udało Ci się usiąść za kierownica małego Fiata!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Wto 21:07, 28 Sie 2007    Temat postu:

Tę historię już kiedyś przytoczyłem na innym forum ale tutaj jest nowe... więc :

Sex ...... jest nie tylko ekscytujący, bywa też zabawny. tak

Czy wiecie ile głupich wpadek zdarzyło się po wprowadzeniu w życie kilku udoskonalonych metod z filmu "9 i 1/2 tygodnia"?
A oto, czym zakończyło się wprowadzenie w życie słynnej sceny z lodówką. Very Happy

Oglądaliśmy "9 i 1/2" na wideo, późnym wieczorem - wspomina Ewa. Nagle uświadomiliśmy sobie, że oboje zapragnęliśmy tego samego. Bartek przyniósł z kuchni miód i rozpoczął się cały rytuał. Leżałam na stole, Bartek powolutku smarował moją skórę, smarował i zlizywał. Przyglądał się jak miód zastyga na moim ciele, tworząc szklistą powłokę.

Było kosmicznie, z każdą chwilą podniecenie w nas wzrastało, aż doszło do zenitu. Kochaliśmy się szaleńczo, później leżeliśmy przytuleni, wtuleni w siebie, szczęśliwi.

Ale później zaczął się cyrk.
Kiedy próbowaliśmy się od siebie odsunąć, okazało się, że nasze włosy łonowe posklejały się od miodu w jedną słodka masę, splątaną jak węzeł gordyjski! Przy każdej próbie odsunięcia bolało, jakby ktoś nas skalpował. Na początku było to zabawne, ale po dziesięciu minutach przestało nas śmieszyć. Skończyło się tym, że wyrzuciliśmy kwiaty z wazonu i oblaliśmy się zimną wodą, żeby się od siebie odkleić.

Na dokładkę Bartek zlizał ze mnie dużo miodu, mdliło go przez całą noc i musiałam parzyć mu miętę
. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 19:48, 29 Sie 2007    Temat postu:

Kolejnym filmem, z którego czerpano erotyczne inspiracje, jest "Nagi instynkt".

Kolejnym śmiałkom radzę jednak darować sobie pomysły ze szpikulcem do lodu. Za to sam lód okazał się dość oryginalnym dopełnieniem szaleńczej nocy. A oto wspomnienia.

Zachciało się nam eksperymentów - śmieje się Jacek.
Najpierw jeździłem kostką lodu po dekolcie Kasi, potem ją delikatnie rozebrałem i zaniosłem na łóżko. Lód stał w kubełku obok, a gdy pierwsza kostka stopniała na jej skórze, wziąłem następną i następną. Widziałem, że Kasia jest coraz bardziej pobudzona, miała co prawda gęsią skórkę, ale nie protestowała. Zacząłem pieścić kawałkiem lodu jej najintymniejsze miejsca. Nagle Kasia pisnęła i zerwała się z łóżka jak oszalała. Zaczęła skakać po pokoju odstawiając jakiś dziki taniec i piszcząc jakby zobaczyła mysz. Myślałem, że dostała jakiegoś ataku! Próbowałem ją łapać, chciałem ją pomóc, ale ona mi się wyrywała. W końcu golusieńka usiadła na podłodze i zaczęła trząść się z zimna i ze śmiechu. Okazało się, że w zapale wsadziłem jej kostkę lodu do środka i że to wcale nie było przyjemne. Trzęsła się z zimna jak barani ogon, więc zapakowałem ją do wanny z gorącą wodą i tak zakończyliśmy eksperymenty z lodem.
Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 8:42, 19 Wrz 2007    Temat postu:

Co Wam powiem to Wam powiem, ale Wam powiem Rolling Eyes

Otóż nastąpił kompletny .... upadek obyczajów na plażach, bo takiego obrazku praktycznie nie uświadczysz. Liar Think d'oh!

[link widoczny dla zalogowanych]

Toples w kompletnym …odwrocie Brick wall Brick wall

Qrczę, ta sprawa ma też aspekt zdrowotny, albowiem…. ponieważ, brak takowych obiektów jak wyżej, zniechęca do …wędrówek brzegiem morza i pozostaje jedynie pasywne wylegiwanie się, a to na ogół nie sprzyja …. zdrowotności


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pią 11:46, 21 Wrz 2007    Temat postu:

Na plażę wyszła prześliczna dziewczyna …. śpiewał onegdaj Mieczysław Wojnicki w piosence o …bikini. Anxious

Przyszła i to taka z gatunku , który lubię, czyli ponad trzydziestka mojego wzrostu, mająca czym oddychać, umiejąca widać zjeść więcej niż jeden jogurt dziennie a i usiąść na czym. Dancing Dancing

Jednym słowem …delicje, tym bardziej, ze i buzię miała niczym z antycznego posągu ze wspaniale wykrojonymi ustami.Anxious Anxious Anxious

Jej ubiór podkreślał bajeczne kształty
Po prostu …dziewucha marzeń. Embarassed
Świat jest jednak …. piękny pomyślałem widząc, że zajmuje miejsce nieopodal. tak
Zgrabnym ruchem zdjęła klapki na wysokich koturnach Anxious a następnie opalacz. No pięknie … pomyślałem. Very Happy

A potem ….
A potem zdjęła spodnie i ….. chlup, stało się jakby mniej… pięknie. Biedactwo na udach miało potężny …celulitis. Think
Szkoda, ale pomimo tego … każdego grzechu było warte. Zatem nie traćcie ducha dziewczyny Anxious

Przytoczyłem ten obrazek jako potwierdzenie tego co napisałem kiedyś.
Najlepiej prezentujecie się dziewczyny na …deptakach. Anxious
Ale nie unikajcie plaży bo opalenizna…. również przyciąga wzrok potencjalnych amatorów. Razz
A przecież to lubicie, czyż nie???
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Czw 10:19, 27 Wrz 2007    Temat postu:

Historia kobiecego wsparcia

W tym roku mija sto lat od czasu, gdy po raz pierwszy użyto słowa "biustonosz". Kobiety doceniają wsparcie, jakie daje im dobrze dobrany stanik, mężczyzn cieszą walory estetyczne. Mało która kobieta potrafi obejść się bez tej części garderoby, bo koronkowy czy bawełniany biustonosz to jeden z najlepszych przyjaciół kobiety


Gdy Suzannah i Trinny, znane z programu "Jak się nie ubierać", albo Gok Wan, prowadzący "Jak dobrze wyglądać nago", doradzają kobietom, co powinny nosić, by świetnie się czuć we własnej skórze, to zazwyczaj ich pierwszą radą jest - noś właściwy biustonosz. Nie da się ukryć - dobrze dobrany stanik czyni cuda, tak dla wyglądu, jak i samopoczucia.

Historia biustonosza jest długa, przodkiem współczesnych koronek były między innymi opaski, które Rzymianki i Greczynki nosiły, by ukryć biust. Przez wiele stuleci kobiety zmuszone były do noszenia niewygodnych gorsetów - ich sznurowanie wymagało często pomocy kilku osób, a noszenie przypominało wyrafinowaną torturę. Choć już w drugiej połowie XIX wieku projektanci odzieży nieśmiało eksperymentowali z nowymi formami bielizny, to pierwsze prototypy współczesnych biustonoszy pojawiły się dopiero na początku XX wieku, a produkcja na masową skalę rozpoczęła się dopiero w latach 30. dwudziestego wieku.

Słowo "biustonosz" (brassiere) pojawiło się po raz pierwszy w magazynie "Vogue" w 1907 roku, ale za pierwszy "prawdziwy" stanik uważa się dzieło Mary Phelps Jacob, która w 1910 roku zszyła ze sobą dwie jedwabne chusteczki. Dziewiętnastoletnia wówczas Mary kupiła sobie nową suknię wieczorową, idealną na imprezę, na którą się wybierała. Niestety okazało się, że delikatna sukienka nie jest w stanie zakryć sztywnego gorsetu założonego pod spód. I tak oto młoda dziewczyna, która po prostu chciała założyć nową kreację, stworzyła pierwszy biustonosz - do dwóch chusteczek, które posłużyły za miseczki, doszyła różową wstążkę. Wkrótce zaczęła szyć kolejne staniki dla swoich koleżanek. Potem historia biustonoszy przyspieszyła. W 1922 roku Ida Rosenthal, młoda szwaczka, zauważyła, że kobiety mają biusty różnej wielkości - i tak pojawiły się różne rozmiary miseczek. Wkrótce też producenci bielizny zaczęli zwracać uwagę na potrzeby i preferencje swych klientek i zaoferowali im rozmaite fasony - od powiększających i unoszących po zmniejszające biust.

Po latach ukrywania pod odzieżą, biustonosz zyskał właściwą oprawę - firmy takie jak Wonderbra, Agent Provocateur czy Victoria's Sectret zatrudniają najpiękniejsze kobiety świata, by reklamowały ich wyroby, zapraszają na głośne pokazy, które można oglądać w telewizji w czasie najlepszej oglądalności, a kontrowersyjne reklamy tych marek zapadają w pamięć i są szeroko komentowane.

Choć biustonosz to dość stary wynalazek, to kobiety wciąż mają problemy z kupieniem odpowiedniego rozmiaru czy fasonu. Łatwo się zgubić, bo wybór jest spory - push-up, staniki z żelowymi wkładkami, minimizery, staniki sportowe, koronkowe, z fiszbinami, z odpinanymi ramiączkami... W sieci można znaleźć fora dyskusyjne poświęcone przede wszystkim biuściastym, a także blogi - taki jak Stanikomania, gdzie można znaleźć informacje o nowościach i sprawdzonych sklepach bieliźniarskich, a także rady, jak właściwie dobrać biustonosz



Azaliż tak .....czy na taki widok .... biustonosza, można mieć myśli uczesane ??? Dancing

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skrzydlata



Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:35, 03 Paź 2007    Temat postu:

No dobrze..... znalazłam miejsce :) teraz jak mam przenieść te moje (ze dwa, bo inne chyba przynajmniej częściowo w tamtym temacie) posty...?
Skopiować nie wystarczy, zwłaszcza, że przydałoby się i przenieść Twoje drogi Administratorze Very Happy
Zwłaszcza, że i kolejność dobrze by było zachować, nieprawdaż? I jakiś początek niech by był.........


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 10:13, 03 Paź 2007    Temat postu:

Ooooo to ...rozumiem Anxious

Pojedynczych postów przenieść się nie da, a zatem ...czyń wg swego wyboru i uznania Very Happy Łapka

PS Czy nie przeszkadza Wam ...Wydra na stronie głównej ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skrzydlata



Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:43, 03 Paź 2007    Temat postu:

w51 napisał:
Ooooo to ...rozumiem Anxious

Pojedynczych postów przenieść się nie da, a zatem ...czyń wg swego wyboru i uznania Very Happy Łapka

PS Czy nie przeszkadza Wam ...Wydra na stronie głównej ???


Zwierzątko jako takie nie.....
ale ten...... odrobinę (ooo... emotka nie wchodzi) kupa smiechu


Zaraz skrobnę PW Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skrzydlata



Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:51, 03 Paź 2007    Temat postu:

No.... może się to przyda ;) żeby móc pociągnąć myśl......

skrzydlata napisał:
ad. ad.1
Za to Ty na mnie zapewne nie zwróciłeś uwagi

w51 napisał:
ad.ad.ad.1

Qrczę, to niemożliwe bo mimo starych oczu zawsze dojrzę lub wyczuję... konfitury Very Happy

ad.ad.ad2
Ja też nie.
Ale Ty możesz dać ... asumpt tak
Przecież mamy ... równouprawnienie Cool

Papa Very Happy


Konfitury...... Think
Lubię, i owszem. Najlepsze są domowe Anxious
Ja uwielbiam borówki, choć na konfitury się nie nadają.....
Do herbaty najlepsze mniam!

Asumpt (te numerki się już całkiem pomylą więc "zrezygnowałam z")
czyli:
pobudka
pochop
podnieta
zachęta
bodziec
impuls
powód
pretekst
okazja

Który wariant wybierasz?

Cześć czołem kluski z rosołem Very Happy Łapka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skrzydlata



Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:57, 03 Paź 2007    Temat postu:

skrzydlata napisał:
w51 napisał:
a co do reszty hmmm... muszę się zastanowić Think


Kto rano wstaje, ten..........
Shame on you Rolling Eyes
...się nie wysypia
Anxious

To teraz zdradź drogi Administratorze o co szło z tymi konfiturami Think d'oh!

(i nie myśl za długo, bo Ci broda urośnie) Razz


No dobra.... jeśli chodzi o wątek to wskaż miejsce gdzie mogę pisać tak

Miłej środy życzę Łapka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 12:02, 03 Paź 2007    Temat postu:

w51 napisał:
skrzydlata napisał:
Kto rano wstaje, ten..........
Shame on you Rolling Eyes
To teraz zdradź drogi Administratorze o co szło z tymi konfiturami Think d'oh!
(i nie myśl za długo, bo Ci broda urośnie) Razz

No dobra.... jeśli chodzi o wątek to wskaż miejsce gdzie mogę pisać tak Łapka


Oj wstaje, wstaje, bo kto rano wstaje …. Cool

Konfitury to była taka … przenośnia, odnosząca się do … apetycznych osóbek a na dodatek obdarzonych olbrzymią …fantazją, Anxious które zawsze mnie … kręcą. tak
A jeśli chodzi o asumpt to wybieram …zachętę do myśli nieuczesanych oczywiście z …. Twojej strony Razz

Jeśli chodzi o brodę to jestem …kompletnie zdezorientowany Liar

W poprzednim poście ...zapomniałem ... milusińskiej ... środy tak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skrzydlata



Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:42, 03 Paź 2007    Temat postu:

W taki razie w sprawie.... brody Liar
skrzydlata napisał:
Za to Ty na mnie zapewne nie zwróciłeś uwagi

w51 napisał:
Qrczę, to niemożliwe bo mimo starych oczu zawsze dojrzę lub wyczuję... konfitury

A jednak........
Pisujemy na tym samym (innym) forum
Rolling Eyes


Z tymi konfiturami uważaj, bo kręcić to raczej można na przykład..... lody Razz (kurczę... dlaczego nie wpisałam babki piaskowej...?) Think


Teraz to już nawet usta sobie zakleję co jeśli kto rano wstaje Rolling Eyes (nie ma emotki)


w51 napisał:
A jeśli chodzi o asumpt to wybieram …zachętę do myśli nieuczesanych oczywiście z …. Twojej strony Razz

Zachęta........ kurczę... miałam przygotowane ciekawsze odpowiedzi Razz

Narodowa Galeria Sztuki Zachęta jest najstarszym salonem wystawowym w Warszawie, o tradycjach sięgających połowy XIX wieku. Galeria "Zachęta" powstała w 1900 roku. Została uznana za reprezentacyjny salon wystawienniczy Warszawy. Mieści się w centrum Warszawy, przy Ogrodzie Saskim, w gmachu wybudowanym w latach 1898-1900 z funduszy Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, które powstało w 1860 roku. W 1949 r. Ministerstwo Kultury i Sztuki powołało w historycznym gmachu Zachęty Centralne Biuro Wystaw Artystycznych, które istniało do 1989 r.
Obecnie "Zachęta" jest największą i jedną z najbardziej prestiżowych galerii sztuki współczesnej w Polsce. Wystawiane są w niej prace wybitnych artystów polskich i zagranicznych.


Czy taka wystarczy? Dancing



A co do brody - to proste Very Happy Im dłużej myślisz, tym dłuższa urośnie kupa smiechu (a co miałam na myśli to sie domyśl)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 13:30, 03 Paź 2007    Temat postu:

Eeeeee tam, pisuję
ja może i chciałem, ale tematyka i środki ekspresji większości uczestników, zbytnio mi nie? odpowiadają
A i im ... moja tematyka też nie leży Think
A tak w ogóle to pisuję właściwie w celach ... marketingowych
Trzeba się przecież jakoś ...promować
Ale skoro tak to będę Cię tam ...wypatrywał Very Happy aż ...

[link widoczny dla zalogowanych] Dancing

Co do ...zachęty Cool
Dla mnie zachęta to zachęta czyli wg słownika «to, co zachęca do czegoś»
więc nie wymiguj się proszę i zachęcam Cię abyś powiedziała czy:

czy starsi panowie mają prawo do myśli nieuczesanych z wyłączeniem ... dzieci i podlotków ...oczywiście

Jeśli chodzi o ...brodę ... przyznam się żem dalej ... tuman /muszę sprawdzić co z tą emotką/ Think
Łapka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skrzydlata



Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:41, 03 Paź 2007    Temat postu:

Zaraz.... ja nawet nie wiem czy my o tym samym forum mówimy.... pomyśl o innym.... większym troszkę.... Rolling Eyes

Ale z góry uprzedzam, że łatwo mnie znaleźć nie będzie, bo Skrzydlatej tam niema
Choć ze skrzydłami mam tam coś wspólnego tak Laughing



w51 napisał:
czy starsi panowie mają prawo do myśli nieuczesanych z wyłączeniem ... dzieci i podlotków ...oczywiście

No oczywiście Panie Administratorze drogi Anxious
Nie wyobrażam sobie, że życie ma sie skończyć w jakimś tam wieku Shame on you d'oh!



I nie martw się. Broda Ci już nie grozi, skoro odpowiedziałeś kupa smiechu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 13:54, 03 Paź 2007    Temat postu:

skrzydlata napisał:
Zaraz.... ja nawet nie wiem czy my o tym samym forum mówimy.... pomyśl o innym.... większym troszkę.... Rolling Eyes

Ale z góry uprzedzam, że łatwo mnie znaleźć nie będzie, bo Skrzydlatej tam niema
Choć ze skrzydłami mam tam coś wspólnego tak Laughing


Qrczę, no chyba nie .. myślisz o .... ??? Think d'oh!
Tym bardziej, że użyłaś słowa ...pisujemy
Aczkolwiek te .... skrzydła Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skrzydlata



Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:24, 03 Paź 2007    Temat postu:

Teraz to się podłożyłam....... właściwie to nie wiem czy teraz tam pisujesz.
Ja pisuję (bo kiedyś było mnie o wiele więcej) na takim całkiem dużym forum, gdzie topików przybywa co ileś tam minut (albo ubywa) oraz na takim troszkę mniejszym, wyglądającym podobnie jak to....

Oba fora odnotowują zmniejszenie intensywności działalności userów :)

A kto ja tam jestem, to zgaduj, jak chcesz. Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 14:43, 03 Paź 2007    Temat postu:

Cosik... za dużo wzajemnie wykluczających się informacji ... i ... zgłupiałem doszczętnie, tym bardziej, że na forach bezpośrednio dyskutowałem z max 6 ... kobietkami a wszystkie pamiętam z dobrej strony.
No może za wyjątkiem jednej
Wprawdzie kojarzyłaś mi się z jedną, ale ten przypadek ...wykluczyłem w świetle innych informacji.

Ciemność widzę, ciemność Liar


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skrzydlata



Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:00, 03 Paź 2007    Temat postu:

w51 napisał:
Cosik... za dużo wzajemnie wykluczających się informacji ... i ... zgłupiałem doszczętnie, tym bardziej, że na forach bezpośrednio dyskutowałem z max 6 ... kobietkami a wszystkie pamiętam z dobrej strony.
No może za wyjątkiem jednej
Wprawdzie kojarzyłaś mi się z jedną, ale ten przypadek ...wykluczyłem w świetle innych informacji.

Ciemność widzę, ciemność Liar


kupa smiechu Słońce... Very Happy tak mnie rozbroiłeś, że...... masz buziaka (emotki nie ma, bo to poważne forum)
Przecież ja nie powiedziałam, że pisywaliśmy ze sobą
Po prostu Twój nick rzucał sie w oczy.......... Możesz już odetchnąć Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 20:03, 03 Paź 2007    Temat postu:

skrzydlata napisał:
Po prostu Twój nick rzucał sie w oczy.......... Możesz już odetchnąć Cool


No ślicznie Liar
Czyli nie ... treść, nie ... broda ale ... nick.
Czuję się ...zdołowany
Sad

Ale nic to, ... rekompensuje to ... buziak, który ... wreszcie nawiązuje do tematu ... topicu Razz Łapka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skrzydlata



Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:44, 03 Paź 2007    Temat postu:

w51 napisał:
No ślicznie Liar
Czyli nie ... treść, nie ... broda ale ... nick.
Czuję się ...zdołowany
Sad

Broda...? nosisz brodę? może opowiesz coś o brodzie? Dancing

w51 napisał:
Ale nic to, ... rekompensuje to ... buziak, który ... wreszcie nawiązuje do tematu ... topicu Razz Łapka


W temacie topiku........ może niespodzianka wystarczy narazie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
w51
Administrator


Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 22:04, 03 Paź 2007    Temat postu:

skrzydlata napisał:

W temacie topiku........ może niespodzianka wystarczy narazie Very Happy


Narazie to ... brzmi obiecująco Razz
Oczekuję ciągu dalszego .. i obowiązkowo w ...kolorkach. Łapka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
skrzydlata



Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:25, 03 Paź 2007    Temat postu:

W kolorkach? A to właśnie cała ja....... w szarościach, bielach i czerniach........... czasem odrobina czerwieni
Występując w kolorach byłabym wbrew sobie...

Łapka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚWIATOWID Strona Główna -> Myśli nieuczesane niegrzecznych chłopczyków i ....nie tylko Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 3 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin