|
ŚWIATOWID czyli ... obserwator różnych stron życia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 2:23, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
w51 napisał: | Chałupę mam jak na mój gust niezgorszą, ale z .... wrodzonej skromności jej widoczku .... nie upublicznię
Ogród to co innego. | Ze... skromności czy... z ostrożności?
(Żeby Cię ktoś... nie namierzył :).)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 2:42, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jeden z domów-braci
Wspólne palenisko
Leśny gość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w51
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 9:09, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Maat napisał: | w51 napisał: | Chałupę mam jak na mój gust niezgorszą, ale z .... wrodzonej skromności jej widoczku .... nie upublicznię
Ogród to co innego. | Ze... skromności czy... z ostrożności?
(Żeby Cię ktoś... nie namierzył :).) |
Ostrożny to jestem tylko wobec ... własnej żony
Ale skoro Cię interesuje moja chałupa, to nic prostszego jak napisać podanie, dodać wiadomy załącznik i poprzez PW otrzymasz ...zdjęcia.
Przeurocza ta .... Twoja chatka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:14, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
w51 napisał: | Ostrożny to jestem tylko wobec ... własnej żony | No wiesz, chyba żona Ci nie zagraża.
Mam nadzieję, że wobec żony przede wszystkim jesteś pełen ufności (w sferę uczuć nie wkraczam).
Cytat: | Ale skoro Cię interesuje moja chałupa, to nic prostszego jak napisać podanie, dodać wiadomy załącznik i poprzez PW otrzymasz ...zdjęcia. | Oki, się zrobi. Nie wiem tylko jak pójdzie z tym załącznikiem, zwłaszcza na PW.
Cytat: | Przeurocza ta .... Twoja chatka | Ta akurat nie jest moja. Moja jest... mniejsza - 2-poziomowa, ale bez ludzi na zdjęciach nie mogę jej nammierzyć w zasobach. Znajdą się jakieś fragmenty, tylko... trzeba pogrzebać - kiedyś...
Wszystkie trzy wzorowane są na dawnych domkach typu Brda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niezależny
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:27, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No to pogrzeb trochę Magdo byle nie za długo zżera mnie ciekawość, a co Ty ostatnio taka sporadyczna pytam się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 2:15, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Oj, bo dużo się dzieje. I różnie się dzieje.
A do tego ta zniechecająca pogoda: pada, pada, leje, pada...
Pogrzebałam, ale... mało skutecznie. Zdaje się, że większość działkowych zdjęć jest u moich rodziców, ja mam jakieś szczątkowe ilości i do tego... z ludźmi. Moja rodzina... mnie zabije. A guzik - nie przyznam się.
Aha, zdjęcia są z różnego czasu (oj, mają ładnych trochę lat), z różnych aparatów itd., więc i kolory są też różne.
Mały Kuwejt
Ogrodnik
Słowo, to nie ja
PS 1. Ogrodnik to Ojciec... ingerujący w naturę i za nic mający moje protesty; Czytająca to Mama - zdjęcia odzwierciedlają rzeczywisty podział prac .
PS 2. Ooo, widzę, że... jaśmin jest już wyrośnięty, więc... Ogrodnik jest dość współczesny.
PS 3. Kto... ukradł moją wiewiórkę???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maat dnia Pią 2:22, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 3:10, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Uwaga, uwaga...
Zdjęcia w kolorze sepi (powiedzmy) i trochę historii, ja na nich... też taka bardziej historyczna.
Z czasów budowy i... polowa kuchnia, i gar z ziemniakami dla "robotników budowlanych", i ja robiąca za kucharkę.
A to... sami zgadnijcie co robię i... jakie to lata.
Mój samochód... wyścigowy, służący też jako środek transporu, którym woziłam cegły na kominek, cement, papę, gwoździe itd.
I co przyjechałam, to słyszałam: "Szefowa, trzeba jeszcze kupić..." i znów gnałam po bezdrożach, a benzyna... na kartki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maat dnia Pią 3:31, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w51
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 9:34, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jakkolwiek w tamtych czasach nie miałem ... malucha albowiem preferuję ...duże samochody i duże kobiety :)) to podejrzewam, że był to ... mechaniczny sposób .... pobudzenia samochodu do jazdy :)))
Natomiast informacja, że Julia Roberts jakoby była posiadaczką .... najdłuższych nóg na świecie jest ... głęboko nieprawdziwa i niesprawiedliwa :))))
Zatem wiosenny zakup szpilek .... "przecudnej urody" był w pełni uzasadniony :)))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 1:47, 30 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jednak nie...
To "coś", co stoi na trawie i czego dotykam prawą ręką to... kanister. O ile pamiętam, po otworzeniu klapy silnika, montowało się tam trójnóg i... spuszczało benzynę. Pewnie musiałam wrócić ze stacji benzynowej i... uzupełniac zapasy "własnej stacji paliwowej".
Aj, raz panowie-budowniczowie zafundowali mi dodatkowy kurs, którego nie wliczyłam w przejechany kilometraż (licznik nie działał) i... później stanęłam... 8 km od stacji (najbliższą miałam wtedy 28 km od działki) - mój narzeczony był... zachwycony. Ja też... kiedy on pchał samochód do najbliższego gospodarstwa. I tak miał szczęście, bo... u gospodarza wyżebrałam litr benzyny, więc upiekło mu się jakieś 7 km.
Kolego W51...
Julia Roberts (jak podają w necie) ma jakieś 175-179 cm wzrostu, a jej nogi 112 cm (każda!). Ja mam tylko... 162 cm, a że poza nogami w górę też istnieję, więc... odpadam w przedbiegach .
No, nie jestem duża , chociaż... od zeszłego roku cokolwiek większa - niestety, nie tu gdzie trzeba . Obawiam się, że nie we wszystkie wyjazdowe spodnie z ubiegłego roku uda mi się... wcisnąć .
Hm, zaskakujesz mnie... Nietety mojego zachwytu nad szpilkami cud urody nie podzielił zaprzyjaźniony lekarz, do którego udałam się kwękając na... kręgosłup - ach ci... faceci .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w51
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 9:29, 30 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Maat napisał: |
Kolego W51...
Julia Roberts (jak podają w necie) ma jakieś 175-179 cm wzrostu, a jej nogi 112 cm (każda!). |
No własnie, nie ma to jak .... rzeczowość.
A ja tylko chciałem być na swój sposób ... sympatyczny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez w51 dnia Sob 9:29, 30 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:45, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Przecież zauważyłam.
Aż się zarumieniłam. I teraz też .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w51
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 8:26, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Maat napisał: | Przecież zauważyłam.
Aż się zarumieniłam. I teraz też . |
No ... popatrz jaki ja nie kumaty, albowiem ... rumień w kontekście dalszego ciągu wpisu, zinterpretowałem jako wyraz ... kobiecej zazdrości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:43, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
E tam, nie te lata... na zazdrość.
I co mi tam... J. Roberts i jej podobne - nasze drogi nie krzyżują się, więc... nie wchodzimy sobie wzajemnie w drogę.
A... na komplementy nie umiem reagować , nawet na odległość.
Zmiana klimatów, bo... mamy już jesień. Zapóźniłam się i... w ogóle zaniedbałam w swoich porach roku. A szkoda, bo... jesień jest piękna.
W tym roku nawet (obym tylko nie zapeszyła) - bardzo... Słoneczna, ciepła, sucha i... bajecznie kolorowa.
Więc najpierw jesień w ujęciu... artystycznym.
Artyzm to... oczywiście żart. Polega on... na rozmazaniu zdjęcia. A przyczyna... zdjęcie robione jest z samochodu, w ruchu, więc... jak poniżej:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maat dnia Sob 3:10, 22 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:53, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
JESIEŃ
Charakteryzuje się umiarkowanymi temperaturami powietrza z malejącą średnią dobową oraz (w przypadku Polski) stosunkowo dużym w skali roku opadem atmosferycznym. W świecie roślin i zwierząt jest to okres gromadzenia zapasów przed kolejną zimą.
Na przełomie lata i jesieni część zwierząt przenosi się do cieplejszych stref klimatycznych.
Jesienią liście drzew zmieniają kolor, by w końcu opaść przed zimą, a najgrubsze części zielone roślin ulegają zdrewnieniu. Rośliny wieloletnie gromadzą substancje zapasowe w korzeniach, a jednoroczne usychają, starając się przedtem różnymi metodami doprowadzić do rozproszenia nasion.
Jesień astronomiczna rozpoczyna się w momencie równonocy jesiennej i trwa do momentu przesilenia zimowego, co w przybliżeniu oznacza na półkuli północnej okres pomiędzy 23 września a 22 grudnia (czasami daty te wypadają dzień wcześniej lub dzień później, a w roku przestępnym mogą być dodatkowo cofnięte o jeden dzień).
Podczas jesieni astronomicznej dzienna pora dnia jest krótsza od pory nocnej, a ponadto z każdą kolejną dobą dnia ubywa, a nocy przybywa.
Za jesień klimatyczną przyjmuje się okres roku (następujący po lecie), w którym średnie dobowe temperatury powietrza wahają się pomiędzy 15 a 5 °C. Zasadniczo po jesieni następuje zima, jednak pomiędzy tymi okresami znajduje się klimatyczny etap przejściowy - przedzimie.
Dla półkuli południowej wszystkie opisane daty i zjawiska są przesunięte o pół roku. Za miesiące jesienne na półkuli północnej uznaje się wrzesień, październik i listopad, a na południowej marzec, kwiecień i maj.
*Opis jesieni za: Wikipedia
** Zdjęcie wlasne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:25, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Jesień w lesie
Błądzę po lasu gęstwinie stubarwnej
I tonąc w liści więdnących palecie
Czuję się w kręgu baśni starodawnej,
Od której bije trzytysiącolecie.
I na gałęziach, w których jesion kona,
Pośród agonii kolorów tysięcy
Widzę złociste włosy Absalona,
Jakem oglądał je w biblii dziecięcej.
Leopold Staff
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maat dnia Wto 3:44, 18 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 3:11, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Działkowe dzikie wino
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maat dnia Wto 3:49, 18 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 3:32, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Polskie drogi i przydroża
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 2:58, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Warszawska jesień...
Hm, nie jest tak wybarwiona, jak ta leśna i przydrożna.
Druga połowa października, a nadal utrzymuje się dużo zielonych liści.
I trawa jeszcze zielona.
To dobra wróżba czy nie bardzo? Zima będzie łagodna czy... krótka i mroźna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 3:07, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A to... obrazek z innej bajki.
Pani Jesień w ciepłych barwach, ale już bardziej dojrzała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 3:37, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Kapliczka osiedlowa z jesienią w tle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niezależny
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:59, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle Magdo rzucasz na kolana .
Pozdrawiam …. wylewnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w51
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 22:43, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A to ciekawe
Gdzie tylko nie pojawi się dziewczyna, tam zaraz zjawia się ..... Niezależny
Zgodnie z obietnicą ... Maat to ostatnie podrygi .... kolorowej jesieni w moim ogrodzie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niezależny
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:42, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
w51 napisał: | A to ciekawe
Gdzie tylko nie pojawi się dziewczyna, tam zaraz zjawia się ..... Niezależny
|
Nie będę komentował spraw oczywistych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 2:46, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Witam... wylewnie .
Łukasz, przykro było (po powrocie na forum) zauważyć, że... zniknąłeś. Miło, że się pokazałeś.
W51, u Ciebie... nie ma jesieni. Ta soczysta zieleń jest jej zaprzeczeniem. Iglaki - rozumiem, ale... liściaste, jak sądzę, powinny już wyglądać inaczej.
Zestawienie kolorów jest niesamowite. Skąd Ty takie niebo wziąłeś?
A tak wyglądają ostatnie podrygi lata w Warszawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niezależny
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:40, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Maat napisał: | Witam... wylewnie .
Łukasz, przykro było (po powrocie na forum) zauważyć, że... zniknąłeś. Miło, że się pokazałeś.
|
No to ja jeszcze bardziej wylewnie………
Nie mogłem Magdo odmówić sobie przyjemności rozmowy z Tobą chyba telepatycznie wyczułem Twoją obecność
Nie zapominaj Madziu o obietnicy.
Wylewnie……itd
Hej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w51
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 20:41, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Maat napisał: | Iglaki - rozumiem, ale... liściaste, jak sądzę, powinny już wyglądać inaczej.
Zestawienie kolorów jest niesamowite. Skąd Ty takie niebo wziąłeś?
|
Też nie rozumiem dlaczego liściaste jeszcze tak wyglądają np. ... czereśnia, pomimo tego, że były już przymrozki
[link widoczny dla zalogowanych]
Na pierwszym planie gałąź czereśni, na drugim żółte liście orzecha i żółkniejące modrzewie a w głębi zaczynające się czerwienić dęby
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I na koniec, więdnące już niestety begonie
[link widoczny dla zalogowanych]
Dzisiaj przed zachodem zachmurzyło się i dlatego nie miałem skąd wziąść kolorów nieba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maat
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 2:42, 24 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Twoje ogrody i... rozległe widoki...
Jak widzę, są piękne o każdej porze roku.
A ja... mam tylko zielone trawniki, żywopłoty i kilka drzewek. Na niektórych budynkach pnie się dzikie wino. Taki los... mieszczucha.
Tuż obok jest sadek (to te drzewka powyżej, w poście: Warszawska jesień i dalej, te z kapliczką), który ostał się między blokami i, odpukać, nadal jest! Rosną w nim (i owocują) głównie jabłonie i mirabelki. Między drzewami wije się kilka wydeptanych ścieżek, są ławeczki, na których przesiadują starsi panowie i grają w szachy lub warcaby.
Hm, jestem mieszczuchem, nie umiałabym mieszkać na wsi, nie chciałabym grzebać się w ziemi i pielęgnować ogrodu. Ale... czasem chciałabym w takim (ładnym) ogrodzie posiedzieć z książką w ręku, napawać się jego zielonością (wiosna!), posłuchać ptaków...
Albo powłóczyć się po polach czy lesie. Pozostaje wyjechać za miasto, zazwyczaj na działkę - swoją lub przyjaciół.
No właśnie - przyjaciele. Poniżej...
zdjęcia z... odległego zakątka Polski
Przywodzi na myśl... uroczysko?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maat dnia Pon 2:51, 24 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|