|
¦WIATOWID czyli ... obserwator ró¿nych stron ¿ycia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Ahron
Do³±czy³: 17 Sty 2008
Posty: 157
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: £ód¼
|
Wys³any: Wto 0:05, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Sam fakt ¿e ten film wspominamy ,jest juz znamienny ,od tamtej pory nakrecono wile mocniejszych filmów ,których nikt nie pamiêta.
A wiek artysty nie ma wielkiego znaczenia ,Mozart ¿y³ bodaj¿e 33lata ,a okrzyknieto go geniuszem wszechczasów w muzyce -nie chcê tu porównywaæ talentów.Polañski nakreci³ Nó¿ w Wodzie te¿ jako m³ody re¿yser,a ile ¿y³ Aleksander Macedoñski.
Nie chodzi mi o przekonywanie do swoich racji ,ale o wymianê pogladów indywidualny punkt widzenia i tylko tyle ,ja te¿ tego filmu w szczegó³ach nie pamietam ,ale problem utkwi³ mi w g³owie. :)
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Wto 10:53, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem naprawdê jestem w trudnej sytuacji podejmuj±c dyskusjê, maj±c blade pojêcie o filmie, bo przecie¿ diabe³ tkwi w szczegó³ach.
Ale daleki jestem od totalnej negacji warto¶ci tego filmu nie mniej :
Ahron napisa³: | W51
A ja siê zawsze zastanawiam nad kobiec± psychik± ,my¶lê ¿e w tym filmie bohaterka ujawni³a sucz± cz±stkê swojej duszy ,chcia³a byæ wzieta przez silego faceta ...... .Ona chcia³a byæ SUK¡ samca alfa.Z chwil± gdy Brando okaza³ siê zwyk³ym facetem -straci³a dla niego ca³kowite zainteresowanie .W filmie by³a pokazana zwirzeco¶æ natury naszego gatunku ,tak kobiety jak i mêzczyzny |
a nadto :
Ahron napisa³: | Nic tak nie przyci±ga mê¿czyzn jak zepsuta kobieta” |
To Twoje s³owa Ahronie.
I byæ mo¿e to jest w³a¶nie klucz do sukcesu tego filmu?
Z t± jednak uwag±, ¿e bohaterka wcale nie musia³a byæ zepsuta ale tylko nadmiernie … uzale¿niona od sexu a nadto niedojrza³a jak dziecko, które odrzuca zabawkê, która przesta³a go ju¿ interesowaæ.
Nie mniej na poziomie pewnej ogólno¶ci uwa¿am, ¿e … jej problem poruszany w filmie tak jak Ty go postrzegasz, jest w istocie … marginalny, bo dotyczy … minimalnej liczby kobiet. Niestety
A … samce gonili do kina, aby se to … przynajmniej poogl±daæ, a chc±c mieæ alibi, okrzyknêli film …arcydzie³em.
A co do zwierzêco¶ci naszego gatunku to raczej nic nowego, albowiem rzecz jest poza dyskusj± … moim zdaniem
A co do „ No¿a w wodzie” … problem stary jak ¶wiat, czyli przepiêknej kobiety … znudzonej perfekcjonizmem mê¿a /mo¿e poza t± jedn± mo¿e najwa¿niejsz± w³a¶nie dziedzin±/ oprawiony równie przepiêknymi zdjêciami i takow± muzyk± Komedy.
Ale wspomniana dziedzina widaæ mia³a znaczenie decyduj±cy dla owej kobiety i dlatego jako cz³owiek … liberalny, nie robi³bym jej z tego powodu wyrzutów.
Ale po sprawiedliwo¶ci, taki problem mo¿na a nawet nale¿y odwróciæ, albowiem jest bardziej reprezentatywny dla …doli cz³owieczej
I nie traktuj moich opinii osobi¶cie Ahronie, albowiem wiesz przecie¿, ¿e … de gustibus …
Pozdrawiam
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Wto 19:40, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
"Nó¿ w wodzie" Romana polañskiego
cuuuuuuuudowna Jolanta Umecka i skrót fabu³y jednego z internautów
Cierpki dramat psychologiczny, obna¿aj±cy niecno¶æ moraln± konsumpcyjnego egoizmu zamo¿nego dziennikarza, cynizmu dziewczyny i pozerstwa studenta, przypadkowo spotykaj±cych siê podczas weekendu. Andrzej, znajomy dziennikarz sportowy, jedzie na weekend z ¿on±. Po drodze zabieraj± m³odego autostopowicza. Zabieraj± go te¿ na pok³ad jachtu. Andrzej stara siê go ol¶niæ pozycj± materialn±, do¶wiadczeniem ¿yciowym, a tak¿e ¿on±. Z kolei autostopowicz drwi z lansowanego i realizowanego ch³opca, dochodzi do sprzeczki, w czasie której ch³opak upada do wody. Andrzej nie mo¿e go odnale¼æ, p³ynie wiêc do brzegu, by zawiadomiæ milicjê. Tymczasem ch³opak nie uton±³, wraca na jacht, gdzie dochodzi do zbli¿enia z Krystyn±... . rankiem Krystyna p³ynie do przystani, ch³opak po drodze wyskakuje na brzeg. Andrzej ba³ siê zawiadomiæ milicjê. Krystyna przyznaje siê, ¿e go zdradzi³a, w co on nie chce uwierzyæ
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
To wszystko prawda, ale czy dziewczyna by³a cyniczna.
Moim zdaniem nie
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Ahron
Do³±czy³: 17 Sty 2008
Posty: 157
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: £ód¼
|
Wys³any: Wto 21:03, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mó¿ w wodzie -zgrabnie nakrêcony ,ale czy pokazuje prawdziw± sytuacje ,czy pos³uguje siê stereotypem -uwa¿am ¿e streotypem i to marnej jako¶ci,co
prawda jest tu element szanta¿u strachu ,ale czy naprawdê sytuacja mog³a by w rzeczywistosci wyrwaæ siê do tego stopnia z pod kontroli -dojrza³ego faceta -watpiê.
1,Czy dojrza³y i dobrze ustawiony facet ,stara sie ol¶niæ studenta swoj± pozycj± ?-Raczej ma go w dupie ,je¿eli ch³opak mu sie podoba jest mi³y,jezeli ch³opak drwi z jego osoby -jest dalej mi³y ,ale ch³opaka wysadza "za zakretem".
2.Czy dojrza³emu facetowi -m³ody ch³opak mo¿e zagroziæ w czym¶ intelektualnie ,albo fizycznie-nie ma takiej opcji ,40latek nawet bzyka lepiej niz 20latek-tymbardziej ¿e to dojrza³y facet który odniós³ ju¿ jaki¶ sukces i obojetnie czy za komuny ,czy w innym ustroju -ten ch³opak przy nim to JESZCZE mniej ni¿ zero.
3.Czy ¿ona(kobieta) zamo¿nego faceta ryzykowa³a utratê jego przychylno¶ci -raczej w to watpiê.Bli¿sza jest mi opcja ¿e zapytala by sie go czy mo¿e przelecieæ studencika i czy nie bêdzie mia³ nic przeciwko temu.
Ale i tak film mi sie podoba³ i wskazywa³ na talent Polañskiego.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Ltd
Do³±czy³: 26 Sty 2008
Posty: 205
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: mój ¶wiat
|
Wys³any: Wto 21:31, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ahron napisa³: | 1,Czy dojrza³y i dobrze ustawiony facet ,stara sie ol¶niæ studenta swoj± pozycj± ?-Raczej ma go w dupie ,je¿eli ch³opak mu sie podoba jest mi³y,jezeli ch³opak drwi z jego osoby -jest dalej mi³y ,ale ch³opaka wysadza "za zakretem". |
Je¶li jest dojrza³y.Tylko teraz faceci dojrzewaj± po 50-tce*/*
Ahron napisa³: | 2.Czy dojrza³emu facetowi -m³ody ch³opak mo¿e zagroziæ w czym¶ intelektualnie ,albo fizycznie-nie ma takiej opcji ,40latek nawet bzyka lepiej niz 20latek-tymbardziej ¿e to dojrza³y facet który odniós³ ju¿ jaki¶ sukces i obojetnie czy za komuny ,czy w innym ustroju -ten ch³opak przy nim to JESZCZE mniej ni¿ zero. |
8- Ahron napisa³: | ron"]ron"]3.Czy ¿ona(kobieta) zamo¿nego faceta ryzykowa³a utratê jego przychylno¶ci -raczej w to watpiê.Bli¿sza jest mi opcja ¿e zapytala by sie go czy mo¿e przelecieæ studencika i czy nie bêdzie mia³ nic przeciwko temu. |
A nigdy w ¿yciu!Co za bzdury wypisujesz?! (przepraszam,nie chcia³abym,¿eby to zabrzmia³o obra¼liwie,ale to kompletna bzdura)
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ltd dnia Wto 21:36, 05 Lut 2008, w ca³o¶ci zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Ltd
Do³±czy³: 26 Sty 2008
Posty: 205
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: mój ¶wiat
|
Wys³any: Wto 21:40, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
[quote="Ahron"]
2.Czy dojrza³emu facetowi -m³ody ch³opak mo¿e zagroziæ w czym¶ intelektualnie ,albo fizycznie-nie ma takiej opcji ,40latek nawet bzyka lepiej niz 20latek-tymbardziej ¿e to dojrza³y facet który odniós³ ju¿ jaki¶ sukces i obojetnie czy za komuny ,czy w innym ustroju -ten ch³opak przy nim to JESZCZE mniej ni¿ zero.
[-/quote]
Czemu ja siê tak mêczê nad tym postem?
Pod punktem drugim mia³o byæ po prostu
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Ahron
Do³±czy³: 17 Sty 2008
Posty: 157
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: £ód¼
|
Wys³any: Wto 22:07, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem o co Ci chodzi ,czy sie zgadzasz ,czy jestes przeciwna?
Ale to moje subiektyne zdanie ,oparte na obserwacji ¶wiata i ludzi ,nie musisz siê zgadzaæ :)
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Ltd
Do³±czy³: 26 Sty 2008
Posty: 205
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: mój ¶wiat
|
Wys³any: Wto 22:25, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Absolutnie siê nie zgadzam.¯adna kobieta nie zapyta swojego mê¿a,czy mo¿e przelecieæ studencika.Chyba,¿e bêdzie jej zale¿a³o na tym tylko,¿eby faceta pognêbiæ.Je¶li bêdzie mia³a ochotê,to po prostu to zrobi
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Ahron
Do³±czy³: 17 Sty 2008
Posty: 157
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: £ód¼
|
Wys³any: Wto 22:37, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ltd-mylisz siê ,ale to ty ¿yjesz w lepszym ¶wiecie nie ja .
S± rózne ¶wiaty ,co w jednym jest niedopuszczalne w innym nie budzi ¿adnych emocji.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
Ltd
Do³±czy³: 26 Sty 2008
Posty: 205
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: mój ¶wiat
|
Wys³any: Wto 22:44, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ahron napisa³: | Ltd-mylisz siê ,ale to ty ¿yjesz w lepszym ¶wiecie nie ja. |
Byæ mo¿e siê mylê,wiêc wyt³umacz mi to,proszê.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Wto 23:21, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ahron napisa³: | 1,Czy dojrza³y i dobrze ustawiony facet ,stara sie ol¶niæ studenta swoj± pozycj± ?-Raczej ma go w dupie ,je¿eli ch³opak mu sie podoba jest mi³y,jezeli ch³opak drwi z jego osoby -jest dalej mi³y ,ale ch³opaka wysadza "za zakretem". |
To jest ca³kiem mo¿liwe, ¿e stara siê ... ol¶niæ, zw³aszcza je¿eli jest urodzonym ... pozerem, a jego partnerka wykazuje zainteresowanie potencjalnym rywalem
Ahron napisa³: | 2.Czy dojrza³emu facetowi -m³ody ch³opak mo¿e zagroziæ w czym¶ intelektualnie ,albo fizycznie-nie ma takiej opcji ,40latek nawet bzyka lepiej niz 20latek-tymbardziej ¿e to dojrza³y facet który odniós³ ju¿ jaki¶ sukces i obojetnie czy za komuny ,czy w innym ustroju -ten ch³opak przy nim to JESZCZE mniej ni¿ zero. |
Wszystko fajnie, ale pomy¶l co siê dzieje w sytuacji, kiedy facet z tych czy innych powodów, nie jest w stanie sprostaæ .... zapotrzebowaniu partnerki
Ahron napisa³: | 3.Czy ¿ona(kobieta) zamo¿nego faceta ryzykowa³a utratê jego przychylno¶ci -raczej w to watpiê. Bli¿sza jest mi opcja ¿e zapytala by sie go czy mo¿e przelecieæ studencika i czy nie bêdzie mia³ nic przeciwko temu. |
Ahron .... nie w±tp.
¦wiat jest przepe³niony ¿onami zamo¿nych facetów, które ¶wiadomie lub pod¶wiadomie szukaj± ... nowej szansy.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Czw 23:48, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Powiêkszenie / Blow-Up) Michelangelo Antonioni
M³ody fotograf, poszukuj±c atrakcyjnych tematów na sesjê zdjêciow±, wybiera siê pewnego razu do miejskiego parku. Dostrzega tam piêkn± nieznajom± w towarzystwie znacznie starszego mê¿czyzny. Zaintrygowany urod± dziewczyny i niezwyk³o¶ci± otoczenia robi kilka ukradkowych fotografii. Efekty pracy w plenerze okazuj± siê bardziej interesuj±ce, ni¿ móg³ przypuszczaæ.
Tego samego dnia w jego domu zjawia siê kobieta, uwieczniona na fotografii (Vanessa Redgrave). Kategorycznie ¿±da wydania filmu. Przystaje nawet na propozycjê pój¶cia z nim do ³ó¿ka, byle tylko otrzymaæ negatyw. Thomas daje jej inny film. Po jej wyj¶ciu wywo³uje zdjêcia. Kolejne powiêkszenia pokazuj±, ¿e nie¶wiadomie uwieczni³ morderstwo.
Powrót do miejsca w którym robi³ zdjêcie owocuje odnalezieniem w krzakach zw³ok mê¿czyzny.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Wto 20:19, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
„¯±d³o” The Sting
[link widoczny dla zalogowanych]
Rozgrywaj±ca siê w latach trzydziestych, misternie skonstruowana akcja komedii opowiada o drobnym, ale ambitnym oszu¶cie i "weteranie szwindli". Bohaterowie chc± zem¶ciæ siê na gangsterze, który zamordowa³ cz³onka ich gangu. Sposób, w jaki oszu¶ci "u¿±dl±" swojego wroga, czyni film jedn± z najlepiej opowiedzianych historii z zaskakuj±cym zakoñczeniem.
Niew±tpliw± przyczyn± powstania ¯±d³a (fatalne, zbyt dos³owne t³umaczenie oryginalnego Sting? przekrêt) by³ osza³amiaj±cy sukces stylizowanego na western wcze¶niejszego filmu Hilla Butch Cassidy i Sundance Kid. Twórca ?Rze¼ni nr 5? w rolach g³ównych ponownie obsadzi³ sprawdzony ju¿ duet gwiazdorów, prywatnie przyjació³, Redforda i Newmana. Kolejny raz postanowi³ z³o¿yæ ho³d staremu kinu, tym razem popularnemu w latach 30. nurtowi gangsterskiemu. Akcjê ulokowa³ w Chicago, a bohaterami uczyni³ parê przestêpców, którzy w wielkim stylu ?wkrêcaj±? wp³ywowego mafijnego bossa. Warto jednak zaznaczyæ, ¿e wszystko, co ogl±damy na ekranie potraktowane jest z przymru¿eniem oka ? najistotniejsza jest bowiem dobra zabawa, zarówno widzów, jak i twórców, którzy w brawurowy i bezpretensjonalny sposób bawi± siê w kino.
¯±d³o jest bezdyskusyjn± klasyk± filmu. W dodatku klasyk±, któr± niezmiernie przyjemnie i bez wysi³ku siê ogl±da. Nie trzeba znaæ historii kina lat 30., aby doskonale bawiæ siê na projekcji - niezwykle wci±gaj±ca, zawik³ana ale klarownie opowiedziana fabu³a momentalnie wci±ga i oferuje ca³e mnóstwo zaskakuj±cych zwrotów akcji (scena fina³owa!). Re¿yserowi uda³a siê wysmakowana estetycznie stylizacja retro, co owocuje dodatkow± satysfakcj± p³yn±c± z obcowania z filmem. Hill ma niemal niekoñcz±c± siê liczbê znakomitych pomys³ów, które zaowocowa³y a¿ 7 Oscarami, w tym dla najlepszego filmu i re¿ysera.
W tle brawurowej intrygi rysuje siê przyja¼ñ dwójki bohaterów, któr± przekonuj±co i ujmuj±co przedstawiaj± Redford i Newman. Jest to relacja zbudowana na przeciwieñstwach ? niedo¶wiadczony i ch³opiêcy Johnny uczy siê przestêpczego fachu pod okiem wytrawnego i emanuj±cego dojrza³± pewno¶ci± siebie gracza, jakim bez w±tpienia jest Henry. Potrafi on bez emocji przewidzieæ i przeanalizowaæ ka¿dy ruch przeciwnika, ale te¿ odpowiednio ustawiæ wzglêdem niego swych protagonistów. Redford i Newman pod okiem Hilla stworzyli jedne z najlepszych ról w swych bogatych karierach ? doskonale wpasowali siê w zabawn± trawestacjê i pastisz ogranych motywów, któr± zaprezentowa³ ?¯±d³em? re¿yser.
Z ka¿dego, dopracowanego w najmniejszym szczególe kadru emanuje autentyczna rado¶æ, jak± twórcy czerpali z uczestniczenia w tym niezwyk³ym filmie. Sam Redford wielokrotnie podkre¶la³, ¿e w dniu wyp³aty czu³ siê g³upio bo praca by³a dla niego przyjemno¶ci±. Z dobrej zabawy twórców powsta³o niekwestionowane i ciesz±ce siê ogromn± popularno¶ci± arcydzie³o. ¯±d³o przywraca wiarê w kino zarówno to przed swym powstaniem (na które nostalgicznie spogl±da), jak i po, czego dowodem jest choæby polski Vabank?.
[link widoczny dla zalogowanych]
Siedem Oskarów. Wyjatkowo zas³u¿onych
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Pon 19:46, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nawiazuj±c do zapowiedzi
„Nocny kowboj” /Midnight cowboy/
Joe Buck, m³ody ch³opak z Teksasu, naczyta³ siê o wymagaj±cych kobietach ze Wschodniego Wybrze¿a. My¶lenie nie jest jego mocn± stron±, wiêc pakujê siê i bez wiêkszych namys³ów wyje¿d¿a do Nowego Jorku.. Bierze oczywi¶cie du¿y czarny kapelusz, do rêki radio tranzystorowe i chce podbiæ NY
[link widoczny dla zalogowanych]
Po pierwszej ma³o udanej próbie zarobkowania (musi sam zap³aciæ widz±c p³acz±c± kobietê), chce znale¼æ agenta, ten oszukuje go i okrada. W koñcu jednak obaj siê zaprzyja¼niaj±,
[link widoczny dla zalogowanych]
Jedyne co mo¿e spotkaæ Joe Bucka, m³odego kowboja w Nowym Jorku, to ogromny sukces w ¶wiadczeniu us³ug seksualnych bogatym kobietom. Zamiast amerykañskiego mitu zastaje ¶wiat zepsucia, naiwno¶ci i osamotnienia.
[link widoczny dla zalogowanych]
W t³umie wielkomiejskiej d¿ungli spotyka Rizzo, emigranta ¿yj±cego na skraju nêdzy, który z czasem okazuje siê jego jedynym przyjacielem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Podczas rozpaczliwej walki o przetrwanie, na dnie nêdzy i upodlenia Joe odkrywa co¶ zupe³nie mu nieznanego: przyja¼ñ i bezinteresowne oddanie.
Có¿ to za przyjemno¶æ ...
... obejrzeæ kolejny film o mêskiej przyja¼ni, wielkich, acz niespe³nionych marzeniach i rado¶ci pomimo wszystko i kowboju, któremu nie wstyd byæ tym kim lubi ...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Nie 8:59, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Absolwent / The Graduale/
[link widoczny dla zalogowanych]
Zmêczony bycie z³otym dzieckiem Benjamin Braddock po otrzymaniu dyplomu wraca z uczelni do domu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Z tej okazji rodzice wydaj± przyjêcie. Tam spotyka pani± Robinson.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dochodzi miêdzy nimi do romansu - dojrza³a kobieta uwodzi m³odzieñca.
Jest to trudny zwi±zek.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pojawiaj± siê k³opoty - o romansie dowiaduje siê córka pani Robinson - Elaine, która zosta³a wybrana przez rodziców Bena na jego ¿onê. Ben próbuje pocz±tkowo zniechêciæ do siebie Elaine, ale wkrótce, ku swemu zdziwieniu odkrywa, i¿ tak naprawdê jest w niej zakochany.
Cuuuuuuuudowna muzyka Paula Simona i Arta Gurfunkela
A mrs. Robinson rzeczywi¶cie .... grzechu warta
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Pon 22:13, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
"Cztery wesela i pogrzeb" Four Weddings and a Funeral (1994)
Przedma³¿eñskie zawahania
Ma³¿eñstwo. To pojêcie jednym kojarzy siê z wielkim szczê¶ciem i mi³o¶ci±, innym za¶ z niewol± do koñca swych dni. Czy ma³¿eñstwo to co¶ z³ego? Wydaje mi siê, ¿e nie. Przecie¿ ¶lub jest jednym z najpiêkniejszych dni w ¿yciu ka¿dego cz³owieka. To chwila, w której liczy siê tylko pan m³ody i panna m³oda, i nikt wiêcej. Te wszystki u¶ciski ciotek i wujków, zazdro¶æ kole¿anek lub kolegów, masa niepotrzebnych prezentów typu komplet naczyñ, wazony, zastawy, komplety sztuæców. Jednak w tej chwili jest co¶ niezwyk³ego i uroczego. Wiêc mo¿e jednak warto zawieraæ zwi±zek ma³¿eñski?
”Cztery wesela i pogrzeb” to film, który ¶wietnie pokazuje perypetie zatwardzia³ego kawalera, dla którego ma³¿eñstwo to ostatnia pozycja na li¶cie rzeczy do zrobienia w ¿yciu. Charles by³ sympatycznym, przystojnym mê¿czyzn±. Jego wdziêk osobisty dzia³a³ na kobiety jak magnez. Nie móg³ siê od nich odpêdziæ. Jednak nie umia³ siê zaanga¿owaæ w zwi±zek. Chocia¿ uwielbia³ kobiety wola³ tzw. ?swobodne uk³ad? bez zobowi±zañ. Takim sposobem my¶lenia z³ama³ serca wielu kobiet. Charles nie by³ jedynym mê¿czyzn± o takich przekonaniach. Wraz z grupk± swych przyjació³ stworzy³ co¶ w rodzaju "klubu kawalerów", (choæ nale¿a³y do niego tak¿e panie), zdecydowanych przeciwników formalnych zwi±zków. Wprawdzie czasami Charles zrzuca³ ch³ód uczuciowy i niezdolno¶æ do wyra¿ania emocji, ale obserwacje ma³¿eñskich perypetii w jego krêgu towarzyskim raczej utwierdzi³y go w przekonaniu o wy¿szo¶ci kawalerskiego stanu. Poznaj±c kolejne panie, ewentualne kandydatki na ¿onê, Charles mia³ zawsze zbyt wiele w±tpliwo¶ci, a jednocze¶nie w g³êbi duszy pragn±³ wielkiego, porywaj±cego uczucia. Nie mo¿na przy tym nie zauwa¿yæ, ¿e spora cze¶æ z jego znajomych do³±cza³ do grona ?¿onkosiów?. Uczestnictwo w trzech weselach zmieni³o jego ¿ycie. Na jednym z nich pozna³ Carrie- amerykankê, która ³±czy³a swobodê obyczajów z wyj±tkow± urod±. Charles by³ ni± zachwycony. Jaka¶ niewidzialna si³a przyci±ga³a tych dwoje do siebie. Jednak na drodze ich mi³o¶ci by³o wiele przeszkód. Jedn± z nich by³ nieudany zwi±zek Carrie i bogatego, o wiele starszego Szkota Hamisha bêd±cego jej bodaj¿e 32 kochankiem. W ostateczno¶ci film koñczy siê wielkim happy endem, gdzie zwyciê¿y³a mi³o¶æ, a zatwardzia³y kawaler wreszcie znalaz³ odpowiedni± kandydatkê na ¿onê.
Na to, aby film mo¿na by³o uznaæ za dobry sk³ada siê kilka rzeczy m.in. obsada. Tu ¶mia³o mo¿na stwierdziæ, ¿e aktorzy spisali siê na medal. W g³ównych rolach wyst±pili: Hugh Grant (Charles) i Andy MacDowell (Carrie). Kolejna para aktorska, która zapisa³a siê w historii kina. Tak jak Bonnie i Clyde czy Christian i Satin te dwójkê zawsze bêdziemy kojarzyæ z filmem ?Cztery wesela i pogrzeb?. Obsada aktorów drugoplanowych równie¿ by³a znakomita. Ich kunszt aktorski by³ na wysokim poziomie. G³êboko w pamiêci zapadnie nam postaæ Ojca Gerald (Rowan Atkinson, jak zwykle jako przyg³up i nieudacznik), Garetha (Simon Callow), Scarlett (Charlotte Coleman jako zwariowana, ekstrawagancka dziewczyna, która nie mo¿e znale¼æ ch³opaka) i jeszcze kilku innych. Ka¿da z tych postaci prezentuje inn±, wyolbrzymion± cechê, choæ pokazuj± siê tylko w krótkich epizodach s± jakby pewnym dope³nieniem, pracuj± na koñcowy efekt filmu. Te wszystkie sceny i dialogi idealnie oddaj± osobowo¶æ ka¿dej postaci. We¼my np. Charlotte, dla której ka¿de wesela jest mo¿liwo¶ci± upicia siê i znalezienia mê¿czyzny, który bêdzie tak samo pijany jak ona i nie bêdzie patrzy³ na mankamenty jej urody lub Garetha bêd±cego dusz± towarzystwa i bez którego ¿adne ?dobre? wesele nie mo¿e siê odbyæ. Wszyscy ci bohaterowie s± równie wa¿ni, jak Carrie czy Charlie.
/wg webfilm/
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W scenie pogrzebu Garetta jego partner powiedzia³ :
„Je¶li chodzi o mnie, mo¿ecie zapytaæ, jak ja go zapamiêtam. Co o nim s±dzi³em. Niestety, tu zabrak³o mi s³ów. Wybaczcie mi, je¶li ubiorê w³asne odczucia w s³owa innego znakomitego sodomity, W.H. Audena.
Oto co chcê powiedzieæ:”
"Zatrzymajcie zegary
Odetnijcie telefony
Niech ju¿ pies nie szczeka
Ko¶æ je zdumiony
Uciszcie fortepiany
A przy st³umionym bêbnie
Wynie¶cie ju¿ trumnê
I wyjd¼cie posêpnie.
Niech samoloty szybuj±
£kaj±c nad domami
Kre¶l±c s³owa na niebie
Nie Ma Go Ju¿ Z Nami
Zawi±¿cie ¿a³obne wstêgi
Na szyjach go³êbi
Niech policjant z drogówki
W czerni siê zag³êbi.
By³ m± pó³noc±, po³udniem
Wschodem i zachodem
Moim znojem w tygodniu
I niedzielnym miodem
Moim ksiê¿ycem, noc±
Rozmow± i ¶piewem
My¶la³em, ¿e mi³o¶æ jest wieczna
Pomyli³em z gniewem.
Niepotrzebne ju¿ gwiazdy
Wszystkie je zabierzcie
Ksiê¿yc spakujcie
A s³oñce rozbierzcie
Wylejcie ocean
I zamieæcie lasy
Bo nic ju¿ dobrego
Nie bêdzie po wsze czasy."
Za¶ Garett w trakcie wesela jakby przeczuwaj±c w³asn± ¶mieræ, wyg³osi³ mniej wiêcej taki toast:
... ¿yczê Wam, aby kiedy nadejdzie ta ostateczna chwila, ka¿dy z Was móg³ powiedzieæ, ¿e by³ kiedy¶ kochany.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Wto 20:38, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
E=mc2
Max jest m³odym, spokojnym naukowcem, który dorabia do skromnej pensji pisaniem prac magisterskich. Pewnego dnia dostaje zamówienie na napisanie pracy pod ciekawie brzmi±cym tytu³em"Archetyp sierotki Marysi w ¶wietle wspó³czesnych badañ psychologicznych". Zleceniodawc± jest piêkna studentka Stella, która okazuje siê byæ dziewczyn± gro¼nego gangstera znanego jako "Ramzes", a ten z kolei zaczyna interesowaæ siê Maxem i jego prac±. Ramzes postanawia równie¿ zdobyæ wykszta³cenie i ¿±da od Maxa pomocy w napisaniu pracy doktorskiej. Wspólnie spêdzaj± razem mnóstwo czasu, a wzajemne towarzystwo wp³ynie na zmianê postaw ¿yciowych obu mê¿czyzn. Pocz±tkowa obustronna niechêæ przerodzi siê nawet w nik³± niæ sympatii. Niestety pomiêdzy mê¿czyznami stanie Stella, która zaczyna z wzajemno¶ci± interesowaæ siê Maxem bynajmniej na nienaukowym gruncie...
¦wieeeeeeeetna komedia i kreacja Edwarda Lubaszenki / rola Dziekana czesto .... pod wp³ywem/ ale jak tu nie wypiæ w takiej rzeczywisto¶ci.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
a dalsze fragmenty wg uznania uczestników
[link widoczny dla zalogowanych]
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Pi± 21:10, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj rocznica ¶mierci Zygmunta Kêstowicza odtwórcy jednej z g³ównych ról w filmie :
Baza ludzi umar³ych
Akcja filmu rozgrywa siê w pierwszych latach po wojnie w Bieszczadach, w bazie transportu drewna. Pracuj±cy w skrajnie trudnych warunkach ludzie, brak samochodów, warsztatów, zupe³ne odludzie i ¿adnych
Film opowiada o losach grupy ¿yciowych wykolejeñców, pracuj±cych przy zwózce drzewa w Bieszczadach. Pragn± siê wyrwaæ z tego odludzia, musz± jednak pracowaæ nadal, aby zarobiæ na przysz³e ¿ycie. Do bazy przybywa przys³any przez partiê Zabawa (Z.Kêstowicz). Namawia pozosta³ych, aby nie opuszczali bazy. Wraz z nim przybywa jego ma³¿onka Wanda, która szybko staje siê obiektem rywalizacji pozosta³ych. Ka¿dy z nich próbuje wyrwaæ do miasta, rozpocz±æ nowe ¿ycie. Tak¿e Wanda namawia ka¿dego z nich do ucieczki. Dziewi±tka (L.Niemczyk) ginie podczas "lewego" kursu, podczas którego chce zarobiæ na ucieczkê, ginie tak¿e Aposto³, przygnieciony belkami drzewa. Starania pozosta³ych tak¿e nie koñcz± siê sukcesem.
G³o¶ny film lat 50. jest poruszaj±cym obrazem ¿ycia na marginesie, w spo³ecznym odrzuceniu. Decyzja re¿ysera, by zakoñczyæ film akcentem gorzkiej, ale jednak nadziei, sprawi³a, ¿e Marek H³asko, bêd±cy wspó³scenarzyst± filmu, wycofa³ swoje nazwisko z czo³ówki.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Pon 16:56, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Moskwa nie wierzy ³zom/Moskva slezam ne verit (AKA Moscow Does Not Believe in Tears / Moscow Distrusts Tears) (1979)
Wiosn± 1981 roku do Oscara za najlepszy film zagraniczny kandydowa³y m.in. "Sobowtór" Kurosawy i "Ostatnie metro" Truffaut. Tymczasem do¶æ nieoczekiwanie statuetka Akademii powêdrowa³a do Zwi±zku Radzieckiego - w rêce aktora i re¿ysera W³adimira Mieñszowa za film o tytule "Moskwa nie wierzy ³zom", wyprodukowany w 1979 roku, u schy³ku epoki Bre¿niewa.
Co sprawi³o, ¿e Hollywood bardziej zachwyci³o siê radzieckim melodramatem ni¿ barwn± samurajsk± sag± i bardzo francusk± opowie¶ci± o okupacyjnej mi³o¶ci, wpisanej w ¿ycie teatru? Sami Amerykanie nie s± zgodni - jedni dostrzegli w filmie Mieñszowa odbicie kina hollywoodzkiego (wymieniano nawet tytu³y filmów Joan Crawford z lat 50.), inni - pewien rys realizmu. Znamienne, ¿e realizm ten przejawia³ siê nie tylko w sferze stosunków miêdzyludzkich (co w kinie radzieckim rzadko¶ci± nie by³o), ale i w warstwie spo³ecznej (co zw³aszcza wówczas wydawa³o siê kuriozalne). Ów rys, który zreszt± sta³ siê ¼ród³em niezwyk³ej popularno¶ci filmu na rodzimym rynku, to zas³uga w równej mierze re¿ysera, wspó³pracuj±cych z nim aktorów (zw³aszcza Wiery Alentowej i Aleksieja Bata³owa), jak i scenarzysty Walentina Czornycha. Ten utalentowany dramaturg spróbowa³ wnie¶æ nieco ¿ycia w zmursza³± formê socjalistycznego melodramatu. Uda³o mu siê to, gdy kre¶li³ obraz Moskwy lat 50., do której ci±gnê³a m³odzie¿ z ca³ego kraju w poszukiwaniu pracy i mi³o¶ci. Na chwilê, kiedy móg³ nakre¶liæ równie autentyczny wizerunek wspó³czesno¶ci, Czornych musia³ jeszcze poczekaæ kilka lat, do gorbaczowowskiej g³asnosti.
Akcja filmu rozpoczyna siê w 1958 r., a koñczy w drugiej po³owie lat 70. W okresie tych niemal 20 lat trzy jego bohaterki, m³ode dziewczyny, mieszkanki hotelu robotniczego, staj± siê dojrza³ymi kobietami ze sporym baga¿em ¿yciowych do¶wiadczeñ. Autorzy z serdeczn± ¿yczliwo¶ci±, ale i nutk± rozbawienia ukazuj± ich losy, codzienne rado¶ci i smutki, nadzieje i rozczarowania. Atutem filmu jest ¶wietne aktorstwo trzech odtwórczyñ g³ównych ról: Wiery Alentowej, Iriny Murawiewej i Raisy Riazanowej, a tak¿e Aleksieja Bata³owa jako wybranka jednej z nich. Operatorowi Igorowi S³abniewiczowi uda³o siê te¿ stworzyæ na ekranie sugestywny obraz Moskwy, zarówno lat 50. jak i 70., z jej mod±, obyczajami, charakterystycznym rytmem ¿ycia i specyficzn± atmosfer±. Postacie bohaterek s± mocno wtopione w pejza¿ sto³ecznej metropolii, a ich losy ¶ci¶le z ni± zwi±zane. W oczach m³odych prowincjuszek Moskwa symbolizuje nowe, lepsze ¿ycie, mo¿liwo¶æ spo³ecznego awansu, szansê na korzystne ma³¿eñstwo. Ich losy potocz± siê odmiennie, bo te¿ ka¿da z nich inaczej rozumie szczê¶cie i ¿yciowy sukces i ka¿da innym sposobem bêdzie próbowa³a to osi±gn±æ. W jednym z moskiewskich hoteli robotniczych mieszkaj± trzy dziewczyny, które przyjecha³y do stolicy z ró¿nych stron kraju: Katerina, Antonina i Ludmi³a. Katia nie dosta³a siê na studia i z konieczno¶ci rozpoczê³a pracê w fabryce. Kole¿anki z pokoju pocieszaj± j± w zmartwieniu. Wkrótce Antonina, marz±ca o spokojnym, przeciêtnym ¿yciu, wychodzi za m±¿ za kolegê z pracy, sympatycznego i skromnego Niko³aja. Inaczej widzi sw± przysz³o¶æ Ludmi³a. Ambitna i obdarzona du¿± wyobra¼ni± chce urz±dziæ siê w ¿yciu, zrobiæ karierê, obracaæ siê w wy¿szych sferach. Sortuj±ca chleby w piekarni dziewczyna przedstawia siê jako studentka, poluj±c na bogatego mê¿a. Gdy daleki krewny Katii, profesor, prosi, by pod jego nieobecno¶æ zaopiekowa³a siê jego moskiewskim mieszkaniem, Ludmi³a przenosi siê tam wraz z Kati±. Podaj±c siê, za namow± Ludmi³y, za córki profesora, dziewczyny poznaj± znanego hokeistê Gurina i operatora telewizyjnego Raczkowa. Znajomo¶æ ta owocuje ma³¿eñstwem Ludmi³y z Gurinem i romansem Katii z Raczkowem. Ale gdy operator dowiaduje siê niebawem, ¿e dziewczyna jest tylko robotnic±, rzuca j±, choæ wie, ¿e Katia jest w ci±¿y. Kiedy na ¶wiat przychodzi córeczka, Aleksandra, Katia mo¿e liczyæ tylko na pomoc przyjació³ek. Mija 18 lat, w ci±gu których wiele zmienia siê w ¿yciu trzech bohaterek. Niewzruszona pozostaje tylko ich przyja¼ñ, której trwa³o¶æ znów wkrótce doceni±.
Znakomite po³±czenie melodramatu i komedii wywo³ywa³o u¶miech przez ³zy, nikogo nie pozostawiaj±c obojêtnym
„Wspania³y film
Niedoceniany zupe³nie i to pewnie tylko dlatego ¿e rosyjski ! Gdyby nosi³ metkê:prod.USA. mia³by wziêcie ogromne.
¯al.”
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez w51 dnia Pon 16:57, 07 Kwi 2008, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Pi± 19:05, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Niemoralna propozycja /Indecent Proposal 1993/
[link widoczny dla zalogowanych]
"Pakt z diab³em?
Diana i David s± kochaj±cym siê ma³¿eñstwem, pe³nym marzeñ i entuzjazmu. Niestety zaczynaj± siê k³opoty finansowe, maj± problemy z prac± i zaczynaj± byæ pogr±¿eni w d³ugach. David wpada na pomys³ spróbowania szczê¶cia w kasynie. Wygrywaj± spor± ilo¶æ pieniêdzy, ale nie potrafi± siê tym zadowoliæ, tylko nadal pragn± wygraæ kwotê, która pozwoli³aby na ca³kowite, a nie czê¶ciowe sp³acenie d³ugu. Decyzja ta okazuje siê b³êdem, ma³¿onkowie trac± znaczn± ilo¶æ tego, co maj±.
Diana poznaje przystojnego milionera, z którym z mê¿em nawi±zuj± mi³± znajomo¶æ. Mi³±, dopóki, John nie oferuje miliona dolarów za spêdzenie nocy z Dian±.
Zaczynaj±c od strony technicznej, warto zwróciæ uwagê na perfekcyjny monta¿, zw³aszcza w scenach z kasyna, wysmakowan±, zmys³ow± wizualno¶æ, której kwintesencja jest w scenie mi³osnej w otoczeniu banknotów.
Piêkna jest tak¿e muzyka Johna Barry; pe³na delikatnych tonów fortepianu jak i dobór piosenek - Sade czy Roy Orbisona.
Najwiêksz± uwagê przykuwa Robert Redford jako arogancki, bezczelny, a jednocze¶nie uczuciowy milioner, jego gra jest spokojna, subtelna, a jednak zapadaj±ca w pamiêæ. Ma³¿eñstwo, prze¿ywa kryzys finansowy, ¿ona postanawia oddaæ siebie, t³umacz±c, ¿e pamiêæ o tym minie, a ich ¿ycie od tej pory zmieni siê na lepsze. I faktycznie jasno t³umaczy Johnowi, ¿e oddaje swoje cia³o, lecz nie uczucia.
Z jednej strony intencje Diany wydaj± siê byæ dobre- chce siê po¶wiêciæ by zapewniæ sobie i mê¿owi godziwy byt. Druga strona medalu wygl±da tak, ¿e k³opoty finansowe ma³¿onków, nie s± a¿ tak powa¿ne by grozi³ im g³ód, eksmisja. Zgoda na umowê oddania ¿ony przez Davida przypomina transakcjê handlow±, czym tak naprawdê jest...
Dwuznaczne s± motywy postêpowañ ma³¿onków - co nimi kierowa³o, autentyczna troska o byt i naiwna wiara w nieprzemijalno¶æ ich mi³o¶ci, czy wyrachowanie?
Czy byli zwyczajnie bezmy¶lnymi, lecz kochaj±cymi siê g³êboko lud¼mi, czy pozbawionymi moralno¶ci i prawdziwych uczuæ? Podobnie niejednoznaczna jest postaæ Johna - wydaje siê byæ prawdziwym szatanem, wodz±cym na pokuszenie ludzi, egoistycznym ch³opcem wpadaj±cym w sza³, gdy nie otrzyma ulubionej zabawki. Jednak z biegiem akcji pokazuje w sobie coraz wiêcej ciep³a, uczuæ, jest szczery i prowokuje innych do zmierzenia siê z niewygodnymi pytaniami, co tak¿e g³êboko zastanawia i sprawia, ¿e trudno jednoznacznie negatywnie go oceniæ...
Kto jest winny - bezczelny milioner, m±¿ który wyra¿a zgodê na postêpek ¿ony czy Diana, która niezbyt skutecznie broni³a siê przed Johnem. "Niemoralna propozycja" zastanawia, a to niezmiennie wielka zaleta dla filmu. "
Fim porusza rzeczywi¶cie baaaaaaaardzo ciekawy problem
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Pi± 22:26, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wajda o "Katyniu": TVP zamordowa³a mój film!
[link widoczny dla zalogowanych]
Szczególnie polecam ... komentarze
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Sob 9:15, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
"Lec± ¿urawie"
Film Ka³atozowa otwiera i zamyka obraz klucza ¿urawi lec±cych po s³onecznym radzieckim niebie. ¦wiat nie zatoczy³ jednak ko³a, bo ¿yj±cy w nim ludzie ponie¶li gorzkie konsekwencje swych nieprzemy¶lanych decyzji.
Borys i Weronika s± m³odzi, zakochani i planuj± ma³¿eñstwo. Wspólne plany przerywa jednak wybuch II Wojny ¦wiatowej. Borys na ochotnika zasila szeregi armii i wkrótce wyje¿d¿a na front. Jednym ostrym jak lancet ciêciem monta¿owym re¿yser zmienia Moskwê: obrazy rozentuzjazmowanych ludzi zastêpuje ponury wojenny sztafa¿. Bliscy Weroniki gin± w bombardowaniu, wiêc dziewczyna zamieszkuje z rodzin± ukochanego. Na cnotê dziewczyny zaczyna dybaæ Mark – przyrodni brat Borysa. Tymczasem na odleg³ym froncie bohater przedziera siê z oddzia³em w¶ród nieustannego ostrza³u wroga
http://www.youtube.com/watch?v=8wiEp2uJxcw&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=zHlU_cGR8mQ&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=qXCS9LlBAV0&feature=related
Odrzucaj±c warstwê ... ideologiczn± to jest napewno wspania³y film
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez w51 dnia Sob 13:20, 07 Mar 2009, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: ¦ro 21:50, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
"12" Micha³kowa
Rosyjska wersja amerykañskiego filmu "12 gniewnych ludzi" niedawno puszczana w TVP
12 epizodów z ¿ycia "zwyk³ych" ludzi, którzy znale¿li siê w meandrach sprawiedliwo¶ci, dostosowana do realiów ¿ycia w postsowieckiej Rosji.
Wspania³e czasem patetyczne i dramatyczne , czasem wrêcz humorystyczne epizody z ich ¿ycia.
Opowie¶æ ...dyrektora cmentarza o przekrêtach ... szlachetnym celu.
Niestety ale tylko po rosyjsku
http://www.youtube.com/watch?v=3uj05ndUgJk&feature=related
Warto obejrzeæ przy nadarzajacej siê okazji.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez w51 dnia ¦ro 21:51, 18 Mar 2009, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Nie 19:36, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
„Co siê zdarzy³o w Madison County”
Umiera starsza kobieta, córka i syn s± zdziwieni jej decyzj±: matka pragnie, by jej zw³oki zosta³y spalone, a popio³y rozrzucone z pobliskiego mostu, który jest atrakcj± turystyczn±. W zapiskach zmar³ej znajduj± wyja¶nienie zagadki. Jest tam opis 4 dniowego szaleñczego uczucia kobiety dojrza³ej, którego dozna³a podczas nieobecno¶ci mê¿a i dzieci. Jedni okre¶laj± ten film melodramatem, inni wyciskaczem ³ez.
Wg mnie jest to historia, która mog³aby siê wydarzyæ w zdecydowanej wiêkszo¶ci ... ma³¿eñstw.
O ile, by³aby do tego sposobna okazja ...
Ale co najlepsze ... dzieci bêd±ce ju¿ w wieku dojrza³ym posiadaj±ce w³asne rodziny, w³asne problemy w swoich zwiazkach, aczkolwiek zszokowane histori±, nie potrafi³y ... potêpiæ matki
¦wietna piosenka z tego filmu
http://www.youtube.com/watch?v=vqhbug2Db_Q
A to opinia innego internauty :
Rozum czy czucie?
To pytanie drêczy ka¿dego cz³owieka, ktory wcze¶niej czy pó¼niej bêdzie musia³ siê zdecydowaæ na odpowied¼. G³owa czy serce, rozs±dek i praktyczno¶æ na lata czy szalone przelotne chwile? Czy mo¿na o takim czym¶ dyskutowaæ? Czy mo¿na daæ jednoznaczn± odpowied¼?
S± na ¶wiecie zjawiska, których nie da sie opisaæ s³owem, bo zatracaj± swoj± zjawiskowo¶æ. Takim zjawiskiem jest ten film. Kolejny raz twórcy ukazuj± jakie ¿ycie potrafi byæ zawrotne, szalone, ale i statyczne, proste. Po raz kolejny Meryl Streep wyrasta na wy¿yny aktorstwa - nie wiem czy to film, teatr, czy samo ¿ycie, ale kiedy Francesca, bohaterka grana wlasnie przez Meryl, u¶miecha siê - czujê szczê¶cie, p³acze - smutek i ból, kiedy zawiesza kartke na moscie - podniecenie i dreszcze, kiedy chwyta za klamke w samochodzie - wszystkie te uczucia sumuj± sie, a¿ w koncu, kiedy odlatuje - czuje wiatr... Aktorka doskonale ukaza³a prostolinijno¶æ, dobroæ granej przez siebie bohaterki, ktora pod wplywem innego czlowieka do¶wiadcza tego czego pragnie kazda kobieta i kazdy mezczyzna - milo¶ci nieograniczonej, porywajacej oraz jednocz±cej na wieki. Tak wiec film zosta³ rzucony na barki dwom ikonom aktorstwa amerykanskiego Meryl Streep i Clinta Eastwooda (wczesniej moze nie opisalbym go jako "ikona", nawet teraz mam zastrzezenia, ale rol± fotografa udowodni³, ze moze robic cos wiecej niz tylko strzelac z kolta w puszki po fasoli, a jak na koncu dowiedzialem sie ze byl rowniez rezysrem i producentem to bylem totalnie zaskoczony), ktorzy doskonale poradzily sobie ze z³o¿ono¶ci± swych bohaterów.
Film posiada chyba najpiêkniejsz± scene pocalunku jak± kiedykolwiek dane bylo mi ogl±daæ na ekranie. Jest to wrêcz idealna scena, akt oddaj±cy tyle uczuæ - od niepewno¶ci, strachu przez fascynacje, rozkosz, a¿ do ulgi i spe³nienia. Jest to prawdziwy popis aktorstwa, który na zawsze pozostanie w mojej pamiêci.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Nie 12:56, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jest 1945 rok. Do cichego, smêtnego miasteczka na pustyni przybywa John. J. Macreedy, jednorêki inwalida wojenny. Chce oddaæ ojcu nie¿yj±cego amerykañskiego ¿o³nierza pochodzenia japoñskiego, zdobyte przez syna odznaczenie. Natrafia na wrogo¶æ mieszkañców miasteczka. Uparty, powoli ods³ania tajemnicê skrywan± przez lokaln± spo³eczno¶æ. Ojca nie¿yj±cego ¿o³nierza zabito bowiem tu¿ po ataku Japoñczyków na Pearl Harbour. Macreedy nie chce tego tak prostu zostawiæ. Odkrywa, kto stoi za zbrodni± i doprowadza do aresztowania zabójców.
http://www.youtube.com/watch?v=MhUBH6gpXV8
¦wietna rola Spencera Tracy
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Pon 23:08, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
DYREKTORZY
Serial tv
Produkcja: Polska
Rok produkcji: 1975
Premiera: 1975. 12. 16
Dane techniczne: Barwny.
Akcja serialu toczy siê w bli¿ej nie umiejscowionym zak³adzie produkcyjnym Fabel, obejmuj±c okres od roku 1957 do 1972. Bohaterami kolejnych odcinków s± dyrektorzy tego¿ zak³adu, kapitanowie naszego przemys³u. Ich dzia³alno¶æ, nie pozbawiona b³êdów, zosta³a ukazana na szerokim tle przemian spo³eczno - obyczajowych zachodz±cych w kraju, w ¶cis³ym powi±zaniu z wysi³kami produkcyjnymi za³ogi zak³adu i nastrojami panuj±cymi w¶ród personelu technicznego.
http://www.youtube.com/watch?v=ABmEOw90pcQ&feature=related
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Pi± 16:34, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
"Wczoraj, dzi¶ i jutro" a ja dodam ....zawsze
http://www.youtube.com/watch?v=vEq4_9OupTA
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez w51 dnia Pi± 16:37, 09 Lip 2010, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat |
Autor |
Wiadomo¶æ |
w51
Administrator
Do³±czy³: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gliwice
|
Wys³any: Czw 19:40, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Gwiazda "Ostatniego tanga w Pary¿u" nie ¿yje
Maria Schneider mówi³a, ¿e nie chcia³a byæ gwiazd±, ani skandalizuj±c± aktork±. Zmar³a w Pary¿u w wieku 58 lat
Maria Schneider, gwiazda "Ostatniego tanga w Pary¿u" (1972) Bernardo Bertolucciego, w którym, jako 19-latka, mia³a skandalizuj±ce sceny erotyczne z Marlonem Brando, zmar³a w tym¿e mie¶cie na raka. Mia³a 58 lat.
Mówi³a w wywiadach: „Gdy czyta³am »Ostatnie tango w Pary¿u « nic mnie w nim nie niepokoi³o. Nie chcia³am byæ gwiazd±, ani skandalizuj±c± aktork±, po prostu chcia³am byæ w kinie. Dopiero pó¼niej u¶wiadomi³am sobie, ¿e zosta³am kompletnie zmanipulowana przez Bertolucciego i Brando”.
By³a córk± popularnego francuskiego aktora Daniela Gélin, którego jednak widzia³a w ¿yciu tylko trzy razy. W wieku 15 lat debiutowa³a w teatrze.
By³a osob± konfliktow±, mia³a problemy z alkoholem i narkotykami. Luis Bunuel wyrzuci³ j± po kilku dniach krêcenia "Mrocznego przedmiotu po¿±dania" (1977), w którym mia³a graæ Conchitê uwodz±c± Fernando Reya.
W linku sceny i zdjêcia aktorki ....
[link widoczny dla zalogowanych]
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Mo¿esz pisaæ nowe tematy Mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|