ŚWIATOWID

Rumcajs

W541 pewnie mnie skrzyczy, ale miejsce na ten topik widze tylko tu.

Okupacyjna codzienność Tereni, pióra Teresy Śliwińskiej wydało w zesżłym roku niszowe wydawnictwo Bonami z Poznania.
Okupacja widziana oczami dziecka. Nie ma tu miejsca na martyrologie, wielkie słowa czy bohaterstwo. Jest tylko codzienny lek, małe radości i smutki kogoś, kto dziecięciem był w okupowanym Poznaniu.

warto przeczytać

Krzyczeć napewno nie bedę, ale ten topik jednak przeniosę do .... forum bardziej refleksyjnego gdzie nie bedzie zakłócany np. nazbyt ... głośną muzyką w51

Ekor

Tym którym tak łatwo przychodzi dzielenie Polaków polecam pozycję wydawniczą Karty ;"Egzekutor" Stefan Dąmbski . Jest to spowiedź żołnierza AK.
Gwoli przestrogi.

Ekor

Zapowiadają Rumcajsie kolejną książkę J. Grossa " Złote żniwa".
Można w ciemno prognozować jakie bedą reakcje , oceny.Z prawdą to zawsze jest pod górkę, a i nie każdemu po drodze.

Rumcajs

janusz

Ksiazki Pana Grossa można porównać do wielkiego tortu (okupowana Polska)z którego ten Pan wybiera konkretny okruch/rodzynek (epizod)i czyni z niego wielkie aj waj , ten epizod z czasem przerasta cały , wspomniany tort , staje się miernikiem tego co sie działo w całej Polsce pod niemiecką okupacją lub bezpośrednio po wyzwolenie.

Impuls do powstania "Złotych żniw" dała fotografia, która ilustrowała zamieszczony trzy lata temu w "Gazecie Wyborczej" artykuł "Gorączka złota w Treblince". Reporterzy opowiadali w nim, opierając się na źródłach i rozmowach ze świadkami, jak po zakończeniu wojny tereny wokół obozu koncentracyjnego były przekopywane przez poszukiwaczy kosztowności i złota, rozgrzebujących popioły i zwłoki ofiar

Kiedy Jan Tomasz Gross otrzymał od wydawnictwa Oxford University Press propozycję napisania eseju o fotografii z dziedziny, którą się zajmuje, bez wahania wybrał właśnie to zdjęcie. Kontrowersyjna książka ukaże się nakładem wydawnictwa Znak w lutym 2011 roku.

Mogę powiedzieć , że miało to miejsce nie tylko w Treblince.O takich historiach słyszałem pracując na budowach w swoim województwie , konkretnie miało to miejsce we Włodawie , a słyszałem od robotników.To było wiele lat po wojnie , a mimo to legenda jeszcze żyła , jak to ludzie ryli teren , przewaznie piaszczysty w Sobiborze i co oni tam nie znajdywali.

Osobiscie pamietam jak moj zakład budował na stacji w Sobiborze rampę kolejową i koparka wykopała bombę i to sporych rozmiarów.Znam relację operatora , jak poczuli coś metalowego pod zębami łyżki koparki , mysleli , że to jakiś skarb wykopali......jak odkryli prawdę to im mina zrzedła , operator zwiał , koparka stała zanim przyjechali saperzy zabrali niewypał , a przyjechali chyba na trzeci dzień ....Bomba była produkcji ZSRR.

Janusz

Rumcajs

ja nie wiem czy to co napisałeś zaprzecza w ogóle faktom, które zresztą już dawno zbadała Główna KOmisja Badania Zbrodni Hitlerowskich

poczekajmy na samą ksiązkę, wtedy będzie można coś o niej powiedzieć.

Panesz

Żadna rewelacja!
Przecież dzisiaj głupota też nie ma granic i nie jest ona związana z jakimiś nacjami. No bo kto okrada pomniki z żelaznych cz brązowych części? Zawsze się tacy znajdą.
W czasie wojny na kirkucie wykopano Elimelecha. Wykopali... no kto? Dwaj polacy, nad którymi stąło dwóch Niemców. A ponieważ znaleźli tylko kości, Niemcy się zbyli, a Polacy przekazali kości żydom, którzy zakopali je za kirkutem, a dziś nie wiadomo, w którym miejscu! Tak więc na cmentarzu w tym miejscu, gdzie był jego grób stoi ohel i obok macewa z jego grobu. Macewa została znaleziona po wojnie, jak i inne macewy ponownie na kirkucie, a które były w czasie wojny zabrane do łatania dziur w ulicach.
No i do rych prac w mieście zarządzanym przez niemieckie władze wojskowe wykonywali Polacy. Co jest oczywiste dla wszystkich piszących o takich sytuacjach, podobnych do tych w Treblince i wszędzie indziej.

w51

Absolutnie zgadzam się ze stanowiskiem Janusza i Panesza
które uzasadnili i dlatego i na tej podstawie nie można niczego uogólniać i wszczynać ogólnonarodowego ... fermentu.

janusz

Rozumiałbym człowieka gdyby nie bylo prawdziwych tematów z tamtego okresu.Wiodący naród w Europie dał sie ponieść szaleńcowi , uwierzył w swą wyższośc nad innymi narodami , stał się sędzią i katem , zgotował piekło na ziemi , mordował , niszczył , palił , traktował niektóre nacje gorzej od bydła.Co sie stało z Niemacmi , że poszli za swym Firrerem jak w dym , co nimi powodowało. To jedna strona medalu.Dzisiejsze Niemcy , juz zjednoczone , aż się prosi spenetrować , porównać co dzisiejszy Niemiec ma do powiedzenia , co do powiedzenia o tamtych tak nieodległych czasach mają ci co jeszcze żyją. Jakie sa ich myśli , czy mają wyrzuty sumienia , czy i dzisiaj staneli by u boku swego Firrera.

Jak mozna było.....Co były winne dzieci "

Co zawinilo to miasto , to że bylo ? A byl to juz rok 1944 - jak mozna było...

To tylko próbki , niesposób pokazac całości , ktora zaciera wraz z mijajacymi latami.Pamięc , dowody pozostają , od tego nie ma ucieczki.

Pan Gross tych tematów nie ruszy , nie pojedzie do Niemiec , nie wtopi sie w tłum ludzi , nie dotrze do tych osób/ludzi , nie napisze.........bo to nie jest polityczne. Szmaciarz.

Janusz

Ekor

Januszu ..masz rację w tej części która tyczy spraw zasadniczych.Kwestie ludobójstwa zostały wyjasnione.Wyjaśnione to nie oznacza zapomniane i wybaczone. Nie.
Ale na obrzeżach okrucienstwa wojny , holokaustu są sprawy znane, ale niekoniecznie uprzytamiane szerszym kręgom społeczeństwa, szczególnie młodszemu pokoleniu. To jest własnie Jedwabno ,Sasiedzi..a teraz złote żniwa.
Czy uważasz że zamykanie tych marginalnych w swym wymiarze faktów w swiadomości tylko historyków jest dobrą praktyką? Ja uważam że nie. Nie wchodzę w intencje Grossa , ale wydaje mi się że świadomie czy nie rozbraja On ukryte miny.Rzecz w tym aby z naszej strony była rzeczowa argumentacja.Historia musi uczyć, nawet gdy pewne fakty mogą nie przystawać do całości postawy społeczeństwa.Oczywiście taka zasada winna obowiązywać w obie strony. A więc poczekajmy .

Rumcajs

w51

janusz

Ja nigdzie nie napisałem i nie napiszę , ze kiedykolwiek pochwalałem takie czyny , mało tego w dyskusjach o tych sprawach mówilo sie dosyć ostro o "pazernym chlopstwie" co by i g.... zjadlo spod siebie.To wszystko mieści sie w naturze człowieka , sam człowiek nie wie do czego jest zdolny w chwili zagrożenia , stresu , przymusu .........gonitwy za bogactwem.

Popatrzcie na dzisiejszy "miejscki" PSL jak twardo broni interesów
"biednego" chlopstwa (za samo poparcie w wyborach), które bez zmróżenia oka przyjęło to co dała im reforma rolna , PRL i nie chce zrozumieć , że tak dalej po prostu nie da się żerować.A czy choć raz "chłopstwo" wspomniało o "miastowych" , ktorym to ponoć , zostały fabryki , ktorych podzielic sie nie dało ,a Pan Wałęsa cos przebakiwał o jakiejs rekompensacie.......ale nie zdążył , bo wcześniej je sprzedano swoim , za bezcen.

Oczywiscie to jest mocne spłycenie tematu , tak samo jak w przypadku Pana Grossa.Ludzie grzebali w tych miejscach , które pozostawili po sobie Niemcy.
O tych ludziach będzie pisał , o Niemcach nie.

Te hieny w ludzkiej skorze , ukrywali swój proceder w swoich środowiskach , sami wstydzili się siebie , ale chęc łatwego wzbogacenia był silniejszy od honoru , przyzwoitości .Tacy ludzie byli wszedzie tam , gdzie była okazja do szybkiego wzbogacenia kosztem innych.Czy nie bylo to pięknie pokazane w serialu "Czas honoru". Oszustwo , kant , który nie kończył sie ryciem , przesiewaniem piasku w miejscach w którym stał zlikwidowany obóz koncentracyjny .W serialu pokazano mechanizm gdzie z premedytacją ograbiano ludzi z wszystkiego co mieli , po czym wysyłasno ich na tamten świat - czy to nie lepszy temat dla Pana Grossa , by o tym dowiedział się cały świat.Być moze tak zgromadzone majatki sa ulokowane do dzisiaj w szwajcarskich bankach.Czyje fortuny powstały w ten sposób ? Tego Pan Gross nie chce wiedzieć.Szmaciarz , albo i coś jeszcze gorszego.

Janusz

Rumcajs

Rumcajs

janusz

Kto raz sklamał w książce "Sasiedzi" , raz przedstawił obraz okupacji w krzywym zwierciadle , kto nie przyjmuje do wiadomości tego wszystkiego co o tej ksiązce napisano po jej wydaniu , ten nie zasługuje by jego ksiązki brać do ręki.

Dziwię sie , że takiego człowieka szkalującego Polskę i Polaków na arenie miedzypaństwowej tolerują polskie władze na terenie RP.(byl taki czas gdy go przyjmowano z honorami i obwozono po Polsce).

Nie rozumiem obywateli polskich , ktorzy wypociny Pana Grossa staraja sie brać na poważnie , bo kto pisze o bzdetach , a pomija sedno problemu jakim była niemiecka okupacja i brnie w tym temacie bez opamiętania , taki ktoś nie zasługuje na słowa uznania , tylko potepienia. Taki ktoś to zwykły margines wysługujacy się innym "siłom" pisząc pod publiczkę , pomijajac przy tym prawdę .Kto nie zna realiów niemieckiej okupacji ten łatwo się na to nabiera.Polski rząd niestety niewiele robi by walczyć z takimi praktykami.

Janusz

w51

Po pierwsze jako ... moder pozwoliłem sobie z letka podretuszować tytuł topiku aby stał się .... bardziej uniwersalnym
w51

Po drugie

janusz

W51 , mam rozumieć , że usunałes wypowiedź Rumcajsa.Moze dobrze , może źle.

Do Rumcajsa i tak nie dotrze fakt , że My Polacy wiemy , że to nie dotyczy całego społeczeństwa.Rzecz w tym , że ksiązki Grossa ukazują się w innych językach i odbior innych spoleczeństw nie jest taki sam ja polskiego spoleczeństwa , a nasze ambasady śpią , nie ma książek , filmów , odpowiedniej literatury , przekazu obrazującego prawdę , czym dla Polski byla II wojna i niemiecka okupacja.

Jak myslisz mam odpowiedziec temu gościowi tak by mu w pięty poszło.Czy nie warto psuc nastroju światecznego ?

Ale to powiedzieć wypada temu arogantowi . Tak Rumcajsie , gdybym żył w tych czasach i był dorosłym Niemcem , to nie mógłbym zakończyć dnia bez zabicia osobiscie choćby jednego Żyda.

Moje miasto w czasie okupacji mialo takiego gestapowca , który chadzał ulicami i kto mu się wydawał podobny do Żyda wyciągał pistolet z kabury i strzelał mu w głowę , na ulicy.Chadzał z obstawą , która nie rzucała się w oczy.Był na niego wydany wyrok smierci , organizowano kilka zamachów , ale miał wyjatkowe szczęscie , że go nie zabito.Był też dobrze chroniony.Został przeniesiony w inne miejsce.

Znam to z rodzinnych opowieści , przezwisko , nazwisko wyleciało mi z głowy , kiedy to bylo.

Może to byłby temat dla Grossa.

Janusz

Rumcajs

Rumcajs

Rumcajs

topik założyłem, by omawiać skiążki, które się ukazały i które już przeczytałem.
Złote żniwa się ukażą dopiero z końcem lutego.
Mam zamoiony już egzemplarz tej ksiązki w wydawnictwie Znak. sadze,że otrzymam go jeszcze przed jego ukazaniem się w księgarniach... dlaczego? Pisze recenzje dla Znaku (nie chwaląc się). tak wiec proponuję wstrzymać się z omawianiem książki do czasu jej faktycznego ukazania się w księgarniach. Bedzie to miało sens, gdyż bedziemy mogli omawiać faktyczne w niej zapisy, a nie tylko domniemane. w tej chwili jakalowiek o niej dyskusja ma dokłądnie taki sam sens, jak wypowiedź posłanki Sobeckiej o cytacie z Prywtanych obowiązków Miłosza. Widać,że nie czytała tejże książki, wiadć,że nie wie o co w niej chodzi a wypowiada się jakby pozjadała wszystkie rozumy.

no chyba,że chcecie bić pianę

Rumcajs

natomiast tropicielom wszelkiego rodzaju wątków antypolskich i szukania zafałszowania historii pewnie umknęła pozycja wydana niedawno przez wydawnictwo Replika "Wolę zginąć walcząc niż życ na kolanach" Franka Bleichmana.
Bleichman oczernia, ewidentnie, w tej książce Armię Krajową...
dla mnie to g...no niewarte papieru, na którym zostało napisane.

ale jak widzę, to nie jest Gross. o nim nie piszą gówniane gazteki typu bibuła czy nasz dziennik. o tej książce więc Janusz nie przeczytał wytycznych, co o niej myśleć, więc o niej nie pisze.

ciekawe... bardzo ciekawe

w51

w51

Kolejne posty przeniosłem na Forum ... Twoja prawda, moja prawda .... do nowego tematu
w51

w51

W tym miejscu Janusz zarekomendował fragment książki Henryka Pająka
"Jedwabne geszefty",
do którego link umieściłem w topiku "Stosunki polsko..
w51

janusz

Głośno tu ostatnio o Panu Grossie.

Warto poczytać i sprobowac ułozyć swoją układankę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Janusz

janusz

Wybacz , ale jak tak zaczynasz wszystko przenosić co jest zaprzeczeniem tego do czego nas przygotowuje , co nam próbuje wciskać Rumcajs przy pomocy Pana Grossa , o czy świadczą moje pozycje , to moje pisanie mija się z celem.

Pisanie o tych sprawach nie jest moim hobby , ani moją obsesją.Piszę by pokazać kłamstwa , oszustwa , oszczerstwa Grossa i Rumcajsa.Według mnie wszystko powinno być w jednym miejscu , a nie np. przeniesione do tematu
"Twoja prawda, moja prawda .... g.....prawda" , bo to nie licuje z powagą sprawy i ukróceniem działalności żydowskiego trolla.Polska to jeszcze nie Judeopolonia , chyba , że myslisz inaczej.

Janusz

Rozumiem i dopuszczam dyskusję na temat p. Grossa albowiem jako autor rekomendowanej książki mieści się w formule tematu, ale rezerwuję sobie prawo do przenoszenia wątków znacznie odbiegających od wspomnianych książek i autorów
w51

Panesz

janusz

Zauważ Wojciechu , ze jest to czytelnie Rumcajsa i ........nie tylko !!!!!!!
Czy Rumcajs ma prawo mnie (Nam ) wciskać nieprawdę , kłamstwa Grossa , a ja (My) mamy być bierni.

By zrozumieć Rumcajsa ,(Grossa) nalezy duzo czytac o Żydach. Od tego jest czytenia , czy nie ? To , że do wielu pozycji nie ma dostepu , albo jest utrudniony , cóz , kto się o to postarał niech zostanie nasza tajemnicą.

Powiem jasno i czytelnie , kto propaguje lub zamierza rozpowszechniać ksiązki pisarstwa Pana Grossa , z tym jest mi nie po drodze.

Panu Grossowi po napisaniu ksiazki "Sąsiedzi" udowodniono w licznych publikacjach , w oparciu o dokumenty źródłowe , że w swojej ksiązce przedstawił wypaczony obraz okupacji niemieckiej w Polsce.Pan Gross z premedytacją kłamał , omijał niewygodne fakty , dowody , pisał swoją ksiązkę na zamówienie i pod publiczkę co mu udowodniono.Tym samym Pan Gross został oficjalnie okrzykniety "kłamcą" , a jego twórczość powinna znaleźć się na indeksie , przynajmniej w Polsce.Kto raz utracił wiarygodność ten musi solidnie zapracować na jej odzyskanie , a po pierwsze to przeprosić .

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeszcze wrócę do "opwieści okupacyjnych" z mego miasta.Popisowym numerem "mego" gestapowca było zmuszanie upatrzonego sobie Żyda do rozwałki , by mu wylizał buty , a wówczas nie było wszędzie chodników jak teraz , a targowisko po którym lubiał się przechadzać wogóle nie było utwardzone. Dlaczego o tym wspomnam ? Proszę sie domysleć.

W zagładzie Żydów podczas ostatniej wojny poza Niemcami najwiekszy udział mieli , nie uwierzycie , Żydzi. Dlaczego ten temat nie służy za przewodnik Panu Grossowi.Że bolesny , smutny , wstydliwy......Nie , nie bylo zamówienia ?

Zastanawiam się czy warto mieć coś wspólnego z rasistą.

Nikt z nowoczesnych papieży nigdy nie obstawał przy tym , że rabini judaizmu wypierają się , albo potępiają rasizm zawarty w Talmudzie , czy morderczą nienawiść do chrześcijan i gojów w nim zawartą.
Przeciwnie , głowy chrześcijaństwa przynaglają stronników Chrystusa , by byli posłuszni , łagodni , by czcili i popierali stronników Talmudu.Czy to nie dziwne ?

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kończę , tylko proszę....... Żydzi przestańcie klamać !!!!!!!

[link widoczny dla zalogowanych]

Janusz

Rumcajs

Janusz, naucz się cfzytać ze zrozumieniem.
czy ja rekomendowałem? wspomniał o tej książce Ekor, ja tylko odpowiedziałem, podając książkę, która już faktycznie się ukazała, tzn Singer Tuszyńskiej.
a dalej to wy wszyscy pociągnęliście temat dyskusji o książce, która się jeszcze nie ukazała.
a teraz masz pretensje do w51,że przeciwdziała zasrywaniu przez Ciebie tematu

a teraz pytanie do w51.
czy ten temat tyczy się książek faktycznie ukazanych i faktycznie przeczytanych, czy też kreacji wyobrażeń userów o książkach, które mają się dopiero ukazać?
dyskusja bowiem przypomina wydiumy Januszowe o Talmudzie,z którymi prosto sobie poradziłęm pisząc,że się ukaże i każdy będzie mógł sobie ptrzeczytać co tam faktycznie jest napisane.
dalej, czy będziemy faktycznie rozmawiac o literaturze, jaka się ukazała czy też będzie ten topik służył wypisywaniem wzajemnych oskarżeń?
nie wiem bowiem czy moge tu np napisać o ksiązce, kitórą właśnie przeczytałem, tzn o Iwaszkiewiczu Marka Radziwona...

Po to pozwoliłem sobie rozszerzyć Twój temat Rumcajsie, aby ten topik generalnie służył temu o czym piszesz.
Niestety a może jednak ... stety, każde wypowiedziane a zwłaszcza napisane słowo, zdanie, nie mówiac już o całych ksiażkach czy też autorach może budzić kontrowersje a nawet sprzeciw.
I to jest istotą Forum jako wymiana elementów wiedzy, wskazywania faktów i spierania się czyli ...dyskusji.
Moim zdaniem
w51