|
ŚWIATOWID czyli ... obserwator różnych stron życia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w51
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 22:14, 28 Lip 2010 Temat postu: Odeszła ..... Kasia Sobczyk |
|
|
Katarzyna Sobczyk - polska piosenkarka, popularna w okresie big bitu, znana m.in. z piosenek "O mnie się nie martw", "Trzynastego", "Nie bądź taki szybki Bill" - zmarła wieczorem w Warszawie - poinformowali jej przyjaciele. Miała 65 lat.
Piosenkarka zmarła po długiej i ciężkiej chorobie nowotworowej w warszawskim Hospicjum Onkologicznym św. Krzysztofa.
W jednym z ostatnich wywiadów (maj 2010), piosenkarka dedykowała tym, którzy się o nią martwią, swoją piosenkę pt. "O mnie się nie martw". - Mimo chemioterapii, bólu, nudności, zmęczenia i puchnącej ręki, jestem wciąż pełna optymizmu - mówiła.
Katarzyna Sobczyk, właściwie Kazimiera Sawicka (po mężu), urodziła się 21 lutego 1945 r. w Tyczynie (podkarpackie). Zadebiutowała w 1961 r. w Koszalinie jako wokalistka amatorskiej grupy Biało-Zieloni, która działała przy Wojewódzkim Domu Kultury. W 1963 roku odniosła sukces na II Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie i znalazła się w Złotej Dziesiątce.
W latach 1964-1972 występowała z zespołem Czerwono-Czarni, następnie śpiewała z mężem Henrykiem Fabianem i zespołem Wiatraki.
Wylansowała wiele przebojów, m.in. "Mały książę", "Nie bądź taki szybki Bill", "O mnie się nie martw", "Biedroneczki są w kropeczki", "Nie wiem, czy to warto", "Trzynastego", "Był taki ktoś", "To nie grzech". W latach 60. odnosiła sukcesy na Festiwalu Polskie Piosenki w Opolu. W 1964 za piosenkę "O mnie się nie martw" zdobyła I nagrodę w kategorii piosenki rozrywkowej i tanecznej; w 1965 - za "Nie wiem czy warto" - I nagrodę w kategorii piosenki rozrywkowej; w 1966 za "Nie bądź taki szybki Bill" - Nagrodę Przewodniczącego Komitetu ds. Radia i Telewizji.
Od 1979 r. przebywała w Chicago, gdzie nagrała dwie płyty solowe. W 2008 roku wróciła do Polski na stałe, ciężko chora na raka piersi.
[link widoczny dla zalogowanych]
http://www.youtube.com/watch?v=70VR60KveUo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w51
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 5491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 21:37, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Pożegnanie Kasi Sobczyk na warszawskich Starych Powązkach
Pogrzeb Kasi Sobczyk na warszawskich Starych Powązkach Fot. Filip Klimaszewski / Agencja Gazeta Była wrażliwa, utalentowana, zawsze uśmiechnięta, jej życie do ostatnich dni pełne było muzyki - mówili przyjaciele zmarłej pod koniec lipca piosenkarki, legendy polskiego big bitu, Kasi Sobczyk, którzy towarzyszyli w jej ostatniej drodze na Starych Powązkach.
Urna z prochami Sobczyk została złożona do krypty w katakumbach, obok krypty z prochami Czesława Niemena.
"Spocznie obok Czesława, będą razem śpiewali"
- Straciliśmy Kasię, straciliśmy wspaniałą piosenkarkę, wspaniałego muzyka i artystę. Koło historii zatoczyło swój obieg. Teraz Kasia spocznie obok Czesława i będą razem śpiewali piosenkę, która Kasia zwyciężyła na festiwalu w Opolu w 1965 r., a potem podarowała Czesławowi - powiedział podczas pogrzebu przyjaciel artystki Piotr Miks z zespołu Zielono-Czarni, przypominając historię przeboju "Nie wiem, czy to warto".
- W naszej pamięci zawsze będzie jej wrażliwość, artyzm - mówiła przyjaciółka zmarłej piosenkarka Halina Frąckowiak. Wspominała jak poznały się przed laty na Festiwalu Młodych Talentów, gdy ona miała 16 lat, a Sobczyk 18. - Stała się wtedy dla mnie ideałem, wzorem dziewczyny, artystki, wspaniałego człowieka. Była bardzo serdeczna dla wszystkich i zawsze bardzo życzliwa - powiedziała.
"Miała wszystko by zawojować estradę"
Z kolei Barbara Rybałtowska, która żegnała zmarłą w imieniu Związku Artystów Scen Polskich, zaznaczyła, że Sobczyk "miała wszystko, by zawojować estradę: głos, urodę, temperament". - Czas darowany nam umyka szybko, (...) wydaje się, że to wczoraj wielkooka, śliczna, filigranowa Kasia zawojowała giełdę piosenki przebojem "O mnie się nie martw", a to było 46 lat temu - mówiła.
Z kolei Andrzej Frajndt z zespołu Partita, zauważył, że piosenki Sobczyk nadal są bardzo popularne i chętnie wykonywane przez młodych wokalistów.
Zgromadzeni na Cmentarzu Powązkowskim wspólnie wysłuchali jednego z największych przebojów piosenkarki "Mały Książę", a także utworów: "Mój syn", który Sobczyk napisała wspólnie z synem Sergiuszem i "Jesiennie, jesiennie", który nagrała na krótko przed śmiercią.
- Żegnamy dziś osobę bardzo kochaną, szanowaną, która wiele wniosła w życie każdego z nas. (...) Dziękujemy za dar, którym była dla nas - mówił podczas mszy pogrzebowej w kościele św. Karola Boromeusza ks. Paweł Bekus, który odwiedzał Sobczyk w hospicjum onkologicznym. - Była zawsze uśmiechnięta - podkreślił.
- Była otoczona przyjaciółmi i bliskimi, (...) jej życie do końca wypełnione było muzyką - zaznaczył ks. Miks. Przypomniał, że jeszcze w maju i czerwcu mimo choroby artystka występowała na koncertach.
To jedna z legend polskiej sceny muzycznej
Sobczyk została odznaczona pośmiertnie Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Srebrnym Medalem Gloria Artis. Odznaczenia podczas czwartkowej uroczystości z rąk przedstawicieli Kancelarii Prezydenta i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyjął syn artystki.
Kasia Sobczyk naprawdę nazywała się Kazimiera Sawicka. Urodziła się 12 lutego 1945 w Tyczynie. W latach 60. śpiewała z zespołami Biało-Zieloni, Czerwono-Czarni.
W 1964 roku wystąpiła po raz pierwszy na festiwalu w Opolu. Tam zaśpiewała specjalnie dla niej napisaną piosenkę pt. "O mnie się nie martw". Otrzymała wtedy pierwszą nagrodę. Rok później znów przyjechała do Opola, tym razem z piosenką "Nie wiem, czy to warto" i znów wyśpiewała pierwsze miejsce. Pod koniec 1966 powstała piosenka "Mały Książę". Do wielkich jej przebojów należą także m.in. "Nie bądź taki szybki Bill" i "Trzynastego".
Kilkakrotnie wyjeżdżała do Stanów Zjednoczonych, by na początku lat 90. zostać tam na dłużej. Artystka przez kilkanaście lat mieszkała w Chicago, w 2008 r. wróciła do Polski.
Zakochani ....
http://www.youtube.com/watch?v=dvU6hPLwmeM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|